Samochodowych dziupli było kilka

Pierwszą dziuplę samochodową zlokalizowano w Krobi, w maju bieżącego roku. Tam spotykał się świat przestępczy, związany z kradzieżami aut. Wtedy zatrzymano 1 osobę, kilka miesięcy później posypały się kolejne zatrzymania. "Wpadło" 11 osób. - Wykrycie dziupli w Krobi sprawiło, że gostyńscy funkcjonariusze wydziału kryminalnego podjęli jeszcze bardziej wnikliwe i dociekliwe działania. Dzięki nim stwierdzono, że powiat gostyński takich "dziupli" ma kilka - informuje Roch Waszak, szef Prokuratury Rejonowej w Gostyniu. Kolejne tego typu miejsca zostały namierzone przez gostyńskich funkcjonariuszy przy wsparciu tzw. antyterrorystów z Poznania. 17 października wkroczono na posesję w Drzęczewie I. Tam zatrzymano 3 osoby. Przez tydzień funkcjonariusze działali też w powiecie śremskim i Poznaniu. Na terenie trzech posesji funkcjonariusze ujawnili samochody marki: Audi A3, Audi A4, Audi A6, VW Golf IV, VW Turon, VW Tourag, Jaguar. Łącznie zabezpieczono dziesięć samochodów z przerobionymi lub zatartymi znakami identyfikacyjnymi oraz elementy, części i podzespoły pochodzące od co najmniej 40 pojazdów skradzionych na terenie Niemiec, Poznania i innych miast Wielkopolski. Według ustaleń śledczych i gostyńskiej prokuratury grupa przestępcza, złożona z 11 osób, działała od jesieni 2008 r. Została założona przed dwóch mieszkańców Poznania: Krzysztofa Ś. i Przemysława P. - znanych w środowisku poznańskim złodziei samochodów. Każdy miał tam swoją rolę: byli złodzieje pojazdów, paserzy i jeden grawer. Więcej w najbliższym numerze "Życia" (AgFa)