reklama

Są kandydaci do lauru

Opublikowano:
Autor:

Są kandydaci do lauru - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Przed gostyńskimi rajcami trudna decyzja. Będą musieli wybrać, kto dostanie (lub nie) Laur Gostynia, czyli najwyższą nagrodę przyznawaną przez radę miejską za wybitne osiągnięcia. Kandydatury w tym roku są trzy: Maciej Gaszek i Mariusz Sobecki - twórcy strony internetowej www.gaso-gostyn.pl, Lajla Zaborowska, dyrektor Szkoły Muzycznej w Gostyniu oraz Tomasz Skibicki, sołtys Czachorowa. Wszystkie osoby wyraziły zgodę na kandydowanie do wyróżnienia.
Na środę zaplanowano spotkanie specjalnej komisji, która przeanalizuje wnioski i zdecyduje, czy powstanie projekt uchwały w sprawie przyznania nagrody lub nagród. W skład komisji wchodzą: przewodniczący i wiceprzewodniczący rady oraz przewodniczący stałych komisji. Ostateczną decyzję podejmie rada miejska nie później niż do 31 maja. Rajcy mogą przyznać laur w kategorii indywidualnej lub zespołowej. Mogą też nagrody nie przyznać.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku, po latach dyskusji zmieniono regulamin przyznawania lauru. Jedną z najważniejszych zmian była ta, że symbolami nagrody są znak pamiątkowy i dyplom, a nie pieniądze, jak wcześniej. Co wydarzy się w tym roku? Nasi rozmówcy przyznają, że decyzja będzie bardzo trudna. Radny Grzegorz Skorupski (komisja rewizyjna) nie chciał się wypowiadać w tej sprawie. Tomasz Barton (komisja rozwoju), zauważył, że każda z kandydatur spełnia wymogi formalne. - Natomiast zawsze byłem zwolennikiem tego, aby laur był nagrodą prestiżową i trafiał w danym roku do jednej osoby. Będę się starał tak głosować, aby był przyznany jeden, a nie trzy. Podejrzewam, biorąc pod uwagę głosowania w ostatnich latach, że nie będzie nagrody tylko dla jednej osoby - powiedział. Dlaczego radni nie potrafią przyznać jednej nagrody, która ma być przecież najwyższym wyróżnieniem? - W głowach pojawia się pewnie myśl, że w momencie, kiedy nie przyznamy komuś, to uznajemy, że jest niegodzien nagrody. Może przez to radni decydują się głosować na wszystkie propozycje. A to nie jest tak, bo osoba jest godna, tylko może nie teraz - mówi Tomasz Barton. Leszek Dworczak (wiceprzewodniczący rady) zauważa, że zapisy uchwały wyraźnie mówią, że nagroda przyznawana jest za wybitne osiągnięcia. - Dobrze, że te osoby zostały zgłoszone, bo ich praca w środowisku lokalnym jest doceniona przez grono z którym współpracują, ale nagroda moim zdaniem powinna być jedna - stwierdza. Co prawda, uchwała dopuszcza wyróżnienia w dwóch kategoriach. - Gdyby się tak zdarzyło, że w obu są jakieś naprawdę wybitne osiągnięcia, to można to rozważyć, ale stoję na stanowisku, że jeżeli to ma być prestiżowa nagroda, największe wyróżnienie w gminie Gostyń, to powinniśmy przyjąć zasadę: dajemy jedną w roku - mówi Leszek Dworczak. Zapewnia, że dyskusja na środowym spotkaniu będzie. - Ja takie stanowisko zaprezentuję, a co z niego wyniknie? Trzy nagrody to już w ogóle jest nieporozumienie - przyznaje. Więcej w nowym wydaniu "Życia". (iza)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE