O interwencję poprosiła nasz tygodnik mieszkanka Piasków. - Na przejeździe kolejowym między Piaskami, a Strzelcami Wielkimi od dłuższego czasu wystaje drut. Raz stoi do góry, raz jest położony. Ktoś mógłby się tym zająć, bo jeśli kierowca wjedzie w niego, będzie problem - tłumaczyła kobieta. Dodała, że mieszkańcy omijają wyrwę w drodze i druty. - Ale obcy ludzie tego nie wiedzą, tym bardziej, kiedy jest ciemno - zauważyła. O problemie poinformowaliśmy Wiesława Glapkę, sekretarza gminy Piaski. Przyznał, że sam zwrócił już uwagę na stan przejazdu kolejowego. Co dziwne, był on niedawno remontowany. - Znowu wybiła się dziura. Będziemy interweniować w kolei. Choć przyznam, że rozmowy są trudne. Zanim wykonano ostatnią naprawę monitowaliśmy pół roku - stwierdził. Wyrwa, odsłaniająca siatki z drutu, pojawia się w tym miejscu właściwie po każdej zimie. Urząd wyśle pismo, a oprócz tego będzie interweniował telefonicznie. - Sami nie możemy dokonać naprawy, bo to nie nasza własność. Gdyby się coś stało, będą nas obwiniać - powiedział Wiesław Glapka. (iza)
Przejazd znowu do naprawy
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ