Jak sam burmistrz, Piotr Curyk zauważa, dla mieszkańców Pogorzeli częstokroć bardziej zauważalne są inwestycje typu nowy chodnik, modernizacja świetlicy wiejskiej czy stworzenie placu zabaw za kilkanaście tysięcy niż przebudowa kanalizacji sanitarnej za milion złotych. W zarządzanej przez niego od prawie 20 lat gminie nie brakuje projektów każdego rodzaju, priorytetem jest zadowolenie pogorzelan. Z tym nie jest chyba tak najgorzej, skoro w rankingu serwisu samorządowego PAP „ Gmina dobra do życia” Pogorzela plasuje się na wysokiej 138. pozycji z 2477 ocenianych. Pozostałe gminy w powiecie gostyńskim zajęły dalsze miejsca, w drugiej, trzeciej czy nawet czwartej setce.
Ta ostatnia kadencja, w cieniu pandemii, czym się różni od 3 poprzednich w pańskiej karierze burmistrza Pogorzeli?
Pracujemy jak zawsze. Restrykcje covidowe nie mogą zablokować funkcjonowania gminy. W tej kadencji mamy na szczęście wielu doświadczonych radnych, którzy potrafią pracować nad istotnymi problemami, a pomniejsze sprawy, typu przysłowiowa „dziura w drodze” załatwiane są na bieżąco, samym zgłoszeniem telefonicznym. Nie tracimy więc czasu na sesjach, od dyskusji i wyrażania opinii są komisje. Brakuje jeszcze niektórym nowym radnym patrzenia perspektywicznego, przyszłościowej wizji rozwoju gminy. Mam nadzieje, że wspólnie zaplanujemy nie tylko remont kolejnego chodnika ale i np. politykę gminy na nadchodzące lata.
Zacznijmy więc od tych najbardziej widocznych zmian w gminie, jak zadbaliście o drogi?
W tym tylko roku zrobiliśmy - oczywiście wspólnie z powiatem - ponad 10 km dróg twardych w naszej gminie. Między Babkowicami a Gumienicami odcinek, w Głuchowie - droga i chodniki, w Bułakowie, ul. Wiosny Ludów w Pogorzeli. Nie liczę oczywiście ponad 3 km szutrowych dojazdów do pól. Co roku mieszkańcy zwożą do nas gruz, my to kruszymy i utwardzamy drogi. Taką metodą gospodarską, we współpracy z gospodarzami poprawiamy wiele odcinków na bieżąco. To kwestia nie tylko wygody dla użytkowników, ale przede wszystkim bezpieczeństwa.
Jak Pogorzela dba o środowisko?
Rozbudowa i modernizacja sieci kanalizacyjnej na tyle poprawiła czystość środowiska i jakość wód, że teraz mamy problem z bobrami. Jest u nas kilka rodzin tych będących pod ochroną gryzoni, które dziesiątkują drzewostan. Z najnowszych projektów, zagospodarowaliśmy też m.in. skwer przy nowo powstałym osiedlu. Posadziliśmy tam drzewa, krzewy, postawiliśmy karmnik. Teraz dzieci ze szkoły będą mogły same zadbać o ptaki, które zdecydują się zostać z nami na zimę. A propos ekologii, prawie wszystkie budynki użyteczności publicznej w gminie, nawet niewielkie świetlice wiejskie, mają wymienione ogrzewanie na gazowe albo elektryczne, więc mniej obciążające środowisko. Ostatnim budynkiem z ogrzewaniem węglowym jest szkoła podstawowa, ale to się wkrótce zmieni.
Czy wniosek zatwierdzony i dofinansowany przez Polski Ład był tym najistotniejszym w planach gminy?
Tak, najważniejszym wnioskiem był ten na termomodernizację Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza i na niego otrzymamy prawie 3 miliony złotych. To nie tylko wymiana instalacji gazowej, ale wymiana okien, grzejników czy fotowoltaika. Plusem tej inwestycji będzie też likwidacja istniejącej kotłowni, bo ta nowa nie wymaga aż tyle miejsca. Odzyskany metraż przeznaczymy na powiększenie sali gimnastycznej w szkole. Wnioski nie dofinansowane w tym naborze to budowa drogi z Wziąchowa do Paradowa oraz rewitalizacja parku miejskiego w Pogorzeli. Ale są kolejne terminy składania wniosków i zamierzamy wrócić do tematu. Zwłaszcza, że z Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych, z „covidowych” środków nie dostaliśmy nic, jako jedyna gmina w powiecie.
To chyba nieporozumienie, skoro przodujecie w powiecie w „wyszczepialności” mieszkańców? Podobnie chyba było z tym pół miliona złotych w konkursie „Rosnąca odporność”
Powiem wprost, gdybyśmy jako gmina Pogorzela te same pieniądze dostali za zajęcie drugiego miejsca w regionie leszczyńskim, byłbym usatysfakcjonowany, bo to byłaby prestiżowa nagroda. W powiecie gostyńskim prowadziliśmy od początku, w regionie też tuż za Kościanem. A tu było jakieś kuriozalne kryterium czasowe, które w żaden sposób nie odzwierciedla wysiłków naszych lekarzy w promowaniu szczepień przeciwko Covid-19. Tak czy inaczej, czekamy na potwierdzenie przyznania nagrody i zasady, na co te pieniądze możemy wydać.
W jakim kierunku idzie szkolnictwo w waszej gminie?
Paradoksalnie, przyznawane są duże kwoty na projekty określone we wnioskach a przydzielone środki na bieżące wydatki gminy są systematycznie umniejszane. Straciliśmy dochody z PIT-u, tracimy przez ulgi budowlane. Dofinansowanie np. na utrzymanie szkół jest z roku na rok coraz mniejsze, teraz mamy 126 tys. złotych mniej subwencji oświatowej. Wszystko drożeje, nie tylko gaz czy prąd, nawet papier czy pensje pracowników. Przejęliśmy swego czasu od powiatu Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych i w tym roku dopłacamy pół miliona. Do podstawówki też dopłacamy, choć zamknęliśmy filie we Wziąchowie, Paradowie czy ostatnio – formalnie - w Bułakowie. Bardziej odchudzić tego sektora się nie da. Na pewno jednak nie zrezygnujemy ze szkolnictwa średniego, bo nasi maturzyści jako jedyni w powiecie wszyscy zdali maturę. Świadczy to nie tylko o nich samych, ale i o poziomie nauczania u nas.
Jak rozwija się sport w Pogorzeli?
Nasz stadion przeszedł już wcześniej gruntowną modernizację: trybuny, nawierzchnia, wymiana okien, dociepleni i malowanie szatni. Powstał niedawno nowy klub KS Pogorzela, który rozpoczął rozgrywki w klasie B. Dofinansowujemy ich i mamy nadzieję, że klub pod przywództwem Damiana Przykoty się rozwinie, przynosząc wyniki i sukcesy. Poza tym działa KS „Olimpijczyk” przy ZSOiZ. Co roku organizujemy mistrzostwa Wielkopolski w rzutach w dal i na wysokość. Motorem napedowym tego klubu jest Czesław Roszczak, wielokrotny mistrz Polski, Europy i świata. Poza tym już 6 razy odbyły się u nas w Kromolicach mistrzostwa świata modeli pływających, w których biorą udział i wygrywają nasi mieszkańcy pod opieką Kornela Kempińskiego.
Polityka mieszkaniowa gminy Pogorzeli?
Mamy studium zagospodarowania przestrzennego, które uwzględnia i ziemie gminne, i prywatne. Buduje się nowe osiedle, tzw. Powstańców Wielkopolskich, przejmujemy właśnie grunty i budujemy 4 nowe drogi. Teraz powstało tam kilkanaście nowych domów jednorodzinnych, a działek wytyczonych pod zabudowę jest 45. Mamy też kilka działek na ul. Szarych Szeregów. Są kolejne plany prywatnych właścicieli, a my dbamy o możliwy dojazd dla przyszłych mieszkańców. Przyjmiemy wszystkich z otwartymi rękami.
Jak sobie radzi kultura u was?
Bardzo dobrze. Miejsko - Gminny Ośrodek Kultury ściśle współpracuje ze stowarzyszeniem Pogorzelskie Towarzystwo Kulturalne, do którego należą też dyrektorzy placówek szkolnych czy lokalni biznesmeni. PTK uzyskuje tez niemałe środki na cele kulturalne. Z ostatnich wspólnych przedsięwzięć trzeba wymienić chociażby coroczne obchody „Dnia Sera Smażonego”, czy w tym roku obchody „100 - lecia polskości Elżbietkowa”. Udało nam się wydać kolejne historyczne książki pana Krzysztofa Rybki czy Damiana Płowego. Działają przeróżne sekcje, mamy koncerty, wystawy, konkursy i imprezy dla małych i dużych. Wspólnie łatwiej jest wszystko zorganizować.
Co by burmistrz chciał jeszcze zrobić do końca tej kadencji?
Nie powiedziane, że to moja ostatnia kadencja. Ale chciałbym oddać gminę w takim stanie, w jakim chciałbym ją dostać. Bez zadłużeń. Z konkretnymi planami na bliższą i dalszą przyszłość. Zadbaną, dobrze funkcjonującą i dbająca o ochronę środowiska.
Na koniec ostatnie pytanie: jacy są pogorzelanie?
Jesteśmy gospodarni, to na pewno. Poza tym są wśród nas ludzie bardzo dobrzy i ci trochę mniej, jak wszędzie. Ale na szczęście większość z nas ma dobre serca, jest skora do pomocy, otwarta na czyjeś potrzeby. Przykładem są chociażby ostatnie akcje organizowane dla uczennicy naszego liceum, 16- letniej Zuzi, która walczy ze złośliwym nowotworem. Gdyby potraktować coroczny finał WOŚP jako zawody, to w przeliczeniu na mieszkańca wygrywamy w powiecie gostyńskim w cuglach, zbieramy najwięcej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.