Bezczelni. Perfidni. Jak zwierzęta. Słowa te padły z ust wójta Pępowa Stanisława Krysickego na ostatniej sesji. Ostry komentarz nie został wypowiedziany bynajmniej bezpośrednio pod adresem obecnych na sali. Chodziło raczej o osoby, które postanawiają się pozbyć problemu, a tym samym stwarzają kłopoty gminie. I to nie małe. Z wałęsającymi się po ulicach psami muszą borykać się wszystkie samorządy gminne. Ich zadaniem jest zapewnienie opieki bezdomnym czworonogom. Podczas swego wystąpienia w sprawie bezdomnych psów, wójt Pępowa nie omieszkał wyrazić swej opinii na temat ich dotychczasowych właścicieli. - Ludzie są tak bezczelni, że potrafią wsiąść w samochód, wywieźć psa i pozostawić go na pastwę losu - mówił bez ogródek Stanisław Krysicki. - Człowieka szlag może trafić przez taką sytuację, jak ludzie zamieniają się w zwierzęta, chociaż cały czas nazywają się ludźmi - dodał. Więcej w obecnym wydaniu "Życia". (doti)
Pępowo. Szlag może człowieka trafić...
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ