Na początku marca w sieci pojawiło się sporo informacji o tym, jakoby paczkomaty miały zniknąć z przestrzeni publicznej. Byłaby to spora strata dla korzystających. Nasi czytelnicy za główną zaletę urządzeń podają fakt, że paczkomaty są czynne 24h na dobę. Będąc w pracy, nie muszą się zamartwiać wizytą kuriera. Ile prawdy w rzekomej likwidacji?
Jak poinformował serwis prawo.pl, mieszkaniec Łodzi zapytał inspektora nadzoru budowlanego, czy ustawiony w sąsiedztwie chodnika paczkomat stoi tam legalnie? Ten odpowiedział, że inwestor stosownego pozwolenia nie uzyskał. Roboty zostały więc wstrzymane, a inspektor zażądał dokumentacji.
Inwestor urządzeń odwołał się do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Ten uznał, że ustawienie paczkomatu na chodniku, to nie roboty budowlane. Łodzianin, który zainteresował się sprawą, nie dał jednak za wygraną. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który zawyrokował, że urządzenia jak najbardziej są budowlami i, aby je postawić, należy uzyskać pozwolenie.
Wojciech Kądziołka, rzecznik prasowy firmy InPost, do której należą paczkomaty - w rozmowie z „Życiem” - zaznacza, że wyrok na pewno nie oznacza, iż paczkomaty znikną z polskich ulic. - Wręcz przeciwnie, będziemy zwiększać liczbę tych urządzeń - dopowiada. - Paczkomat nie jest obiektem budowlanym, ponieważ nie jest trwale związany z podłożem, ani nie ma fundamentów. Jest elektroniczną skrzynką nadawczo-odbiorczą. Mamy nadzieję, że decyzja sądu zostanie zmieniona w drugiej instancji - wyjaśnia Wojciech Kądziołka.
5 paczkomatów InPost funkcjonuje w Gostyniu:
ul. Leszczyńska 5 (przy Tesco)
ul. Poznańska 50a (przy Dino)
ul. Starogostyńska 12 (przy Bricomarche)
ul. Górna 21
ul. Energetyka 1c
oraz punkt obsługi paczek (POP), który znajduje się na Pl. Karola Marcinkowskiego 12 (salon Colportex)