Strach, niepewność i ciekawość to uczucia, które towarzyszyły nam, gdy jechaliśmy do Stobnicy. W miejsce wyjątkowe, bo wyjątkowi są jego mieszkańcy. Lęk szybko zamienił się w ekscytację, podziw, a nawet zauroczenie. Takie są właśnie wilki - wywołują silne emocje i pozostają w pamięci. W Stobnicy obecnie przebywa siedem wilków. Słyszeliśmy wcześniej, że są oswojone. Jednak różnią się od zwierząt domowych. Nadal jest w nich zaklęta, ta wspaniała dzikość. Przekonujemy się o tym na własnej skórze. Podchodzimy do klatek, wilki coraz bardziej czują nasz zapach. Podbiegają do siatki, witając. Więcej czytaj w świątecznym wydaniu "Życia Gostynia".(doti)
W tym numerze również:
„Teraz jestem osobnikiem alfa” ciekawa rozmowa z Marcinem Różalskim,
„Jestem z syna dumna” interesujący artykuł o wielkim sercu Piotra z Grodnicy,
„To jest Szczyt- robi uszy, powiększa piersi, podnosi powieki” rozmowa z lek. med. Marekiem Szczytem, specjalistą chirurgii plastycznej, rekonstrukcyjnej i estetycznej.
Rozmowa z ks. Markiem Dudkiem o Bożym Narodzeniu na Świętej Górze,
„Daliśmy mu lepsze życie” wzruszająca opowieść o Arturze z Siemowa,
oraz niezwykłe lampy, karp milicki, Fenomen Disco Polo, Leszek Miller, i wiele, wiele innych ciekawych tekstów w numerze świątecznym „Życia Gostynia”, w sprzedaży do 1 stycznia.