Koniec z ogromnymi zastoiskami wody we Wziąchowie, gmina Pogorzela. Na drodze gminnej w tej wsi pojawiło się kilkanaście nowych studzienek kanalizacyjnych. Ryszard Horała, zarówno sołtys, jak i radny, wnioskował o zajęcie się kanalizacją deszczową na drodze we Wziąchowie. Rajca wyjaśniał, że po opadach deszczu są tak ogromne kałuże, iż nie sposób przejść ulicą, a każdy przejazd auta wiąże się z opryskaniem pobliskich domów. Okazało się, że podczas budowy pasa komunikacyjnego około 30 lat temu zamontowano za małą ilość studzienek. - Kiedy wylali asfalt, na początku było dobrze, ale potem droga pousiadała w różnych miejscach. Gdyby była na podbudowie, nic by się nie stało - powiedział Piotr Curyk, burmistrz Pogorzeli. Pobudowaniem kilkunastu nowych studzienek, za korzystną cenę - 38 tys. zł, zajęła się firma, która wykonywała w tym roku prace przy ul. Polnej. (doti)
Nikt nie wpadnie w kałużę
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE