Kompletne umundurowanie milicjanta, strażaka i komandosa policji można obejrzeć w prywatnych zbiorach Witolda Wojtkowiaka, byłego policjanta, członka organizacji IPA (Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji), a aktualnie szewca.
- Od czternastu lat jestem na emeryturze. W maju 2009 roku, jako osoba niepełnosprawna wziąłem dotację i założyłem działalność gospodarczą - opowiada piaskowianin. Zajmuje się między innymi naprawą obuwia. - Mój ojciec był szewcem, więc coś tam po ojcowskich genach mi na pewno zostało. Przyuczałem się u kolegi w Gostyniu. Jakiś czas temu postanowiłem w miejscu pracy założyć taką izbę pamięci - przyznaje. W warsztacie obejrzeć można manekiny ubrane w mundury milicjanta, strażaka i komandosa policji. - Ten milicyjny sam nosiłem. A komandos, jak mówią „czarny diabeł” ma kompletne wyposażenie. Zdobyłem te wszystkie akcesoria, co nie było łatwe - przyznaje Witold Wojtkowiak. Gdzie kupuje swoje eksponaty? Strój strażaka dostał w prezencie od prezesa OSP w Piaskach. Wiele można zdobyć oficjalnie w sklepach z amunicją, ale wymienia się też z kolegami, którzy również mają taką pasję, jest też Internet, Allegro i oczywiście Strefa Militarna w Podrzeczu. - Wiadomo, że nie kupi się broni ostrej, ale pozbawioną cech strzeleckich tak. Stąd przy kominku mam taki kącik militarny z bronią - mówi piaskowianin. Jeśli nadarzy się okazja, pan Witold poszerza zbiory. Ma mundury, które czekają na skompletowanie. Kiedy to nastąpi, będzie musiał wygospodarować większe pomieszczenie dla swoich skarbów. - Z Litwy planuję przywieźć radiostację. Odwiedzili mnie niedawno koledzy z IPA z Litwy i Czech, stąd ten kontakt. Eksponaty staram się nabywać okazyjnie, chociaż za inne trzeba płacić. Najwięcej kosztowało mnie oryginalne wyposażenie komandosa - przyznaje Witold Wojtkowiak.
Zbiory Witolda Wojtkowiaka można oglądać od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 - 16.00, Piaski, Plac Wolności 6
