reklama

Nie było niebezpieczeństwa

Opublikowano:
Autor:

Nie było niebezpieczeństwa - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Jeszcze przed majowym weekendem remontowano w Piaskach drogę prowadzącą do Pogorzeli. - Problem w tym, że wycięto dziury, postawiono słupki na środku rogi, znaki ograniczenia prędkości i robotnicy zniknęli. Taki stan, niebezpieczny dla kierowców, pozostawiono na całą niedzielę. Nie można było od razu połatać dziur? Przecież w nocy tamtędy przejechać, to była katastrofa - mówił czytelnik, który zatelefonował w poniedziałek do naszej redakcji. O wyjaśnienie poprosiliśmy Grzegorza Mayera z Powiatowego Zarządu Dróg w Gostyniu, ponieważ, to powiat jest administratorem tej drogi. - Nie było masy, aby wypełnić ubytki. To nie były żadne dziury, tylko długie łaty na głębokość czterech centymetrów. Dziura to jest jak ma 10 centymetrów. Roboty wykonuje firma spoza powiatu z Wrześni i musieli czekać za masą. Nie było żadnego niebezpieczeństwa. Były znaki ograniczenia prędkości i trzeba się stosować - odpowiedział. (iza)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE