Na Rejka muszą poczekać

Nie udało się przebudować, do końca 2012 r., ul. Rejka w Krobi. Gmina, w pierwotnej umowie z wykonawcą, datę zakończenia prac ustaliła na 7 grudnia. Przed upływem terminu firma z gminy Piaski wystąpiła z wnioskiem o wydłużenie czasu realizacji inwestycji ze względu na warunki atmosferyczne, jakie pojawiły się na początku grudnia. - Wykonawca przewidział, że nie zakończy wymaganych prac drogowych ze względu na niską temperaturę i opady śniegu - informuje Andrzej Olejnik, naczelnik wydziału ds. inwestycji w krobskim urzędzie miejskim. - Po rozmowach i analizie zakresu robót, przedłużyliśmy czas realizacji zadania do 27 grudnia. Jeszcze wtedy można było przewidywać, że warunki atmosferyczne na to pozwolą i wykonawca dokończy przedsięwzięcie - dodaje. Pogoda jednak nie polepszyła się. W przebudowie przeszkadzały niskie temperatury. - Aby nie trzeba było reklamować i ponownie wykonywać nawierzchni, w porozumieniu z wykonawcą, doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie na czas zimy przerwać prace - wyjaśnia naczelnik Olejnik. Co dotychczas zostało wykonane? Położono chodniki oraz krawężniki na całej długości jezdni, postawiono znaki drogowe. Wszystkie wjazdy do posesji zostały zabezpieczone. Studzienki kanalizacyjne, które znajdują się na odpowiedniej wysokości, obsypano materiałem drogowym. Nie udało się położyć wierzchniej warstwy jezdni z kostki betonowej. - Czekamy. Aneks do umowy przewiduje zakończenie prac w kwietniu, chociaż - zgodnie z uchwałą - środki są do wykorzystania do końca czerwca 2013 r. Nie będziemy jednak czekać do ostatecznego terminu. Jeśli warunki pogodowe pozwolą, wykonawca jak najszybciej wznowi prace - zapewnia Andrzej Olejnik. Remont ul. Rejka w Krobi jest dofinansowywany ze środków z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych (tzw. „schetynówki”), 100 000 zł dołożył też samorząd powiatowy. (AgFa)