reklama
reklama

Na grzyby do lasu? Zabierzmy nie tylko atlas grzybów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Na grzyby do lasu? Zabierzmy nie tylko atlas grzybów - Zdjęcie główne

W lesie naprawdę łatwo jest się zgubić | foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Grzybobranie jest dobrym sposobem na spędzenie wolnego czasu na łonie natury, ale pod warunkiem, że odpowiednio się do tego przygotujemy. I nie mówimy w tym momencie o "Atlasie grzybów jadalnych" ale o orientacji w terenie. Dla gostyńskich policjantów jest teraz szczególny okres, bo wraz z wysypem grzybów w lasach, znacznie wzrasta ryzyko zaginięć.
reklama

Grzybobranie to ulubiony sport Polaków w piękne wrześniowe weekendy. Do lasu jeździmy całymi rodzinami albo w pojedynkę, by przy okazji odpocząć oraz znaleźć najpiękniejsze okazy przed innymi. Jednak podczas takiej wyprawy nietrudno się zgubić. Co wtedy zrobić? Aby uniknąć tego typu sytuacji, wybierając się do lasu musimy pamiętać o kilku podstawowych zasadach.

Rozsądny grzybiarz to przygotowany grzybiarz

  • nie wybierajmy się na grzyby zbyt późno, gdyż zmrok może spowodować utratę orientacji w terenie,
  • dzieci, starsze i schorowane osoby nie powinny same wchodzić do lasu,
  • nie należy chodzić do lasu w pojedynkę, najlepiej zabrać ze sobą kogoś, kto zna teren,
  • należy ocenić realnie swoje możliwości i czas, jaki mamy zamiar spędzić w lesie,
  • pamiętajmy, że jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od miejsca, z którego wyruszyliśmy,
  • bardzo ważne, aby zabrać ze sobą telefon komórkowy z naładowaną baterią i w przypadku zgubienia się, natychmiast zgłosić ten fakt Policji.
I nie jest to żaden powód do wstydu. Musimy pamiętać, że jesienią zmrok zapada szybciej a wraz z nim nadchodzą niższe temperatury i przenikliwa wilgoć. Taka sytuacja to nie tylko nieprzyjemna przygoda ale i zagrożenie dla naszego zdrowia i - w ekstremalnych przypadkach- życia. Lepiej więc schować dumę do kieszeni i zadzwonić na numer alarmowy 112. Dyżurny przyjmie takie zgłoszenie z pełną powagą i wraz z nami postara się określić chociaż w przybliżeniu teren poszukiwań.

Jednak jest to możliwe tylko wtedy, gdy mamy przy sobie telefon i w tym miejscu jest zasięg jakiejkolwiek sieci komórkowej. Dlatego też, aby uniknąć niepotrzebnego stresu naszego i naszych domowników dokładnie określmy rodzinie do jakiego lasu się wybieramy, w którym kierunku będziemy zmierzać. W razie jakbyśmy nie wrócili na czas do domu i byłby z nami utrudniony kontakt, jest to pierwsza wskazówka dla grup poszukiwawczych.

Warto też być przygotowanym na zmianę pogody, dlatego podczas leśnych spacerów nieodzowna będzie kurtka przeciwdeszczowa i odpowiednie obuwie. Nie zapominajmy o zabraniu latarek i elementów odblaskowych, dzięki którym w czasie zapadającego zmroku będziemy bardziej widoczni.

 

Co zrobić kiedy zgubimy się w lesie?

- Po pierwsze nie panikuj i spokojnie podążaj w 1 kierunku, aż natrafisz na charakterystyczne punkty terenu. Mogą to być np. linie energetyczne czy gazociągi, które często pokrywają się z linią oddziałową - wyjaśnia asp.sztab. Monika Curyk, rzecznik prasowa Powiatowej Komendy Policji w Gostyniu. -Zastanów się, czy umiesz wrócić po swoich śladach, czy jednak zupełnie nie wiesz, gdzie jesteś. Dobrą praktyką dla zagubionych jest to, aby zatrzymać się w miejscu, w którym poczujemy, że zgubiliśmy drogę, żeby już nie kluczyć i nie pogarszać swojej sytuacji - dodaje mundurowa.

W odnalezieniu drogi mogą pomóc słupki. Są one rozstawione w lesie bardzo regularnie. Wystarczy poruszać się drogą w jednym kierunku. Prędzej czy później natrafisz na linię oddziałową, czyli bezdrzewny pas lub drogę. Podążając tą ścieżką, dotrzesz do słupka oddziałowego z numerem. Gdy już go zobaczysz, zajrzyj do mapy i zobacz, gdzie się znajdujesz oraz w którą stronę masz iść. Jeżeli sobie z tym nie poradzisz, zatrzymaj się przy nim, odczytaj umieszczony na nim numer i spróbuj wezwać pomoc.

 

Kolejnymi znakami pozwalającymi na lepszą orientację w terenie leśnym jest płytka numeryczna umieszczona na drewnie. Wystarczy, że podasz ten numer, a służby ratownicze będą wiedziały, gdzie dokładnie się znajdujesz.

Jeżeli na swojej drodze napotkasz urządzenia łowieckie (ambonę, zwyżkę, drabinę), podaj służbom ratowniczym dokładny opis napotkanego urządzenia. Niektóre urządzenia łowieckie mają nadane numery, które są przypisane do konkretnych oddziałów, gdzie zostały zlokalizowane. Ważne są również urządzenia i obiekty turystyczne.

Poszukiwaniami zagubionych grzybiarzy zajmuje się nie tylko policja ale i specjalne grupy poszukiwawcze jak np. "Szukamy i Ratujemy", o której pisaliśmy TUTAJ.

 

Opracowanie na postawie notatki prasowej KPP w Gostyniu.

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama