Reklama lokalna
reklama

Mobilne centrum szkoleniowo-ratownicze w Gostyniu? Do tego dąży oddział Stowarzyszenia WGPR

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. gostynska.pl/Agata Fajczyk

Mobilne centrum szkoleniowo-ratownicze w Gostyniu? Do tego dąży oddział Stowarzyszenia WGPR - Zdjęcie główne

foto arch. gostynska.pl/Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościAmbulans przerobiony na mobilne centrum szkoleniowo-ratownicze? Takie plany ma Stowarzyszenie Wielkopolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza, oddział w Gostyniu. - Mamy projekt. Być może przy jego realizacji uda nam się połączyć siły całego miasta i powiatu - mówi Roman Pawełka z zarządu WGPR Gostyń. 
reklama

Działania grupy poszukiwawczo ratowniczej z Gostynia zmierzają do tego, by przekształcić samochód w mobilne centrum szkoleniowo-ratownicze. Odwiedzając placówki oświatowe, ale też festyny czy pikniki zakładowe "ratownicy" zamierzają pokazywać, na czym polega pierwsza pomoc i jak prawidłowo powinna być udzielana, żeby była skuteczna. 

- W przypadku dzieci najbardziej skuteczne jest systematyczne powtarzanie. Trzeba raz do roku, może nawet raz na pół roku być w przedszkolu, na festynie i tak właśnie chcemy działać - mówi Dariusz Michalski z WGPR Siron Gostyń.

Członkowie gostyńskiego Stowarzyszenia Wielkopolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza planują uświadamiać dzieci i młodzież jak należy się zachować w stosunku do obcych, jak reagować na zaczepki, a także jak wykorzystać elektronikę, żeby pomóc innemu człowiekowi.

reklama

- Pokazami planujemy objąć raczej dzieci, żeby je uczulić na to, że telefon komórkowy nie służy do nagrywania filmiku, kiedy ktoś zasłabnie, ale może uratować tej osobie życie. Nie będziemy chować drona, którego chcemy mieć na wyposażeniu, podobnie jak naszą termowizję, ale zamierzamy pokazać, jak wykorzystujemy „elektronikę” i wierzymy, że to pomoże uratować chociaż jedną osobę. Po drugie, mamy nadzieję, że ziarenko zaciekawienia spowoduje, iże spośród uczniów z powiatu gostyńskiego znajdzie się 10, którzy zostaną ratownikami i będą uczyć następnych - wyjaśniali reprezentanci Stowarzyszenia WGPR Siron oddział Gostyń.


Żeby działania i pokazy były ciekawe, a zarazem skutecznie, gostyńska ekipa poszukiwawczo-ratownicza zamierza w swoim projekcie wykorzystać ambulans przekształcony w mobilne centrum szkoleniowo-ratownicze (może w Gostyniu działać bibliobus? - CZYTAJ TUTAJ, to dlaczego nie mobilne centrum szkolące przyszłych ratowników?). 

reklama

Wóz miałby służyć do pokazów i szkoleń, ale też wspierać akcje WGPR

W grudniu minął rok, kiedy przy bazie Stowarzyszenia WGPR, przy ul. Sportowej 1 w Gostyniu, pojawiła się karetka pogotowia. Ratownicy otrzymali ją z Poznania.

- Musimy ambulans przerobić na auto, które będzie spełniało wymogi szkoleniowo-ratownicze. Ma służyć do przeprowadzania szkoleń i pokazów - wyjaśniają gostyńscy ratownicy.

Stowarzyszenie WGPR ma również zamiar wykorzystywać auto jako samochód sztabowy w akcjach poszukiwawczych lub ratowniczych. 

- Policja jest jakby nadrzędna w stosunku do nas, ale to my mamy samochody - prywatne. Na maskach tych samochodów mamy otwarte laptopy i pracujemy. Przystosowujemy się do tego, jaka jest sytuacja, jeżeli chodzi o poszukiwania zaginionych. Zajmujemy się koordynowaniem wszystkich zespołów, które poszukują ludzi - wyjaśniają gostyńscy ratownicy.

reklama

- Karetka przekształcona w mobilne centrum szkoleniowo-ratownicze pozwoli przede wszystkim zwiększyć szybkość reakcji na nieuniknione zmiany podczas akcji i szybciej przemieścić się na inne miejsce działań - dodaje Dariusz Michalski.

Co należy zrobić, by powstało mobilne centrum dowodzenia?

Po zdemontowaniu obecnego wyposażenia, należy wykonać zabudowę biurka, zamontować komputery, monitory, przerobić instalację elektryczną z bankami energii, dzięki której policja, straż zawodowa lub ochotnicza, czy też inne służby biorące udział w akcji poszukiwawczej lub ratunkowej będą mogły podładować swoje telefony.

- Będziemy mogli, będąc poza dostępem do prądu, ładować swoje komputery, termowizję czy inne sprzęty, które potrzebują energii elektrycznej. Najczęściej jesteśmy po prostu w lesie - wyjaśniają gostyńscy ratownicy ze Stowarzyszenia.

Zapewniają, że można pogodzić te dwie role busa: samochód sztabowy i samochód szkoleniowy. 90% wyposażenia auta sztabowego może być wykorzystana do szkolenia, a pozostałe 10%: manekiny, kamizelki, które pokazują jak zapobiegać zadławieniu, szkoleniowy defibrylator AED, to sprzęt wykorzystywany tylko podczas pokazów i szkoleń. 

Mobilne centrum będzie cały czas do dyspozycji gostyńskiego oddziału WGPR Gostyniu.

Z obecnego wyposażenia karetki pogotowia ratunkowego (łóżko, instalacja tlenowa, elektryczna, defibrylator itp.) załoga gostyńskiego oddziału WGPR Siron niczego nie potrzebuje. Najważniejszy jest samochód.

- Obecnie jeździmy na akcje za swoje pieniądze, prywatnymi samochodami. Jednym z problemów, to może jest prozaiczne, jest fakt, że nie raz zdarzały się akcje, na które moglibyśmy jechać jednym samochodem, ale ze względu na ilość sprzętu, którą zabieramy, musiały jechać dwa samochody. Po stworzeniu mobilnego centrum, będziemy mieć jeden samochód, którym 3 osoby wyruszą na akcję ze sprzętem - wyjaśnia Dariusz Michalski.

Ile pieniędzy potrzeba?

Ekipa z gostyńskiego oddziału poszukiwawczo-ratowniczego zamierza przerobić ambulans na mobilne centrum szkoleniowo-ratownicze w taki sposób, „żeby to było dobrze, solidnie i tanio”.
 

- Rozpoznawaliśmy temat i profesjonalna zabudowa kosztuje około 250 000 zł, a w nowym samochodzie, o którym byśmy marzyli - 650 000 zł. Natomiast my to wyposażenie wyliczyliśmy wstępnie na około 70 000 zł. Oprócz tego, że trzeba zrobić wewnątrz zabudowę, trzeba ją jeszcze zakonserwować, żeby nie rdzewiało, tylko jak najdłużej funkcjonowało - wyjaśnia Dariusz Michalski, prezes zarządu WGPR w Gostyniu.

Z gminy Gostyń ekipa ma zapewniony grant w wysokości 20 tys. zł na realizację projektu „ABC pierwszej pomocy - świadomość młodego człowieka”. Jeśli do tego finansowo dołożą się pozostałe gminy powiatu gostyńskiego, które deklarowały pomoc, to w połowie 2024 roku mobilne centrum szkoleniowo-ratownicze będzie mogło działać.  

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama