Masz straty w oziminach? Zgłoś w urzędzie!

Jedni twierdzą, że silne mrozy, które miały miejsce w styczniu i lutym, bez okrywy śnieżnej, spowodowały, że na polach wymarzło 70% upraw ozimych. Inni podają nawet większy procent strat. Wielu uważa, że najgorszym ciosem dla zbóż ozimych były ostatnie przymrozki wiosenne. - Paniki można byłoby nie robić dwa bądź trzy tygodnie temu, a teraz niektóre pola są załatwione „na amen”. To nie jest tak, że trzeba czekać czy nie czekać, żeby cokolwiek orzec. Niektóre odmiany, mniej mrozoodporne już wymarzły. I to nie tylko jęczmień czy pszenica, ale też rzepak. I jest naprawdę źle, nigdy tak źle nie było - mówił na sesji w Pępowie radny Mirosław Stachowiak. Aby oszacować, jakie straty w plonach ozimych ponieśli rolnicy, pojawiły się apele, by zgłaszać je do urzędów gminnych. Tylko w ten sposób będzie można ocenić, ile zima zabrała gospodarzom i na tej podstawie wydać dalsze zarządzenia. Więcej w obecnym wydaniu "Życia". (doti)