reklama
reklama

Litr wody w Gostyniu za niecały grosz? ZWiK w Gostyniu zachęca do picia naszej „kranówki”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: fanpage prof. Łukasz Weber

Litr wody w Gostyniu za niecały grosz? ZWiK w Gostyniu zachęca do picia naszej „kranówki” - Zdjęcie główne

Gostyń - poidełka to najwyższy wyraz zaufania do wody wodociągowej . Na placu zabaw przy ul/ Leszczyńskiej - spragnione dziecko zachęcane do picia przez ojca | foto fanpage prof. Łukasz Weber

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Ciągle wiele osób ocenia negatywnie jakość wody kranowej przez pryzmat jej najcenniejszych składników - wapnia i magnezu, których usuwanie poprawia jej jakość - ale tylko "technicznie" - nie zdrowotnie. To jest najgorsze - zwraca uwagę dr inż. Łukasz Weber, specjalista ds. technologii uzdatniania wody. Jego zdaniem uruchomienie w Gostyniu zdrojów - tzw. „poidełek” świadczy o najwyższym wyrazie zaufania do wody wodociągowej
reklama

Czy jest sposób by skutecznie wytłumaczyć ludziom tę kwestię? Profesor Weber, który zajmuje się technologią uzdatniania wody, a także zagadnieniami z zakresu inżynierii środowiska, przypomina na swoim fanpage’u, że wiele razy pisano, jak zły wpływ na zdrowie człowieka ma miękka woda. Ostrzegano też w licznych publikacjach, by uważać przy stosowaniu wszelkich urządzeń filtrujących-zmiękczających na zbyt mocne obniżenie twardości i szkodliwość takiej miękkiej wody.

Pij gostyńską kranówkę!

Tymczasem mieszkańców gminy Gostyń do picia kranówki powinno zachęcać hasło: „Bądź EKO! Pij gostyńską kranówkę”. Od kilku lat samorząd oraz Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Gostyniu zachęcają lokalną społeczność do picia gostyńskiej kranówki. Taka woda jest zdrowa, a - co równie ważne - po prostu tania. 

- 1000 litrów gostyńskiej kranówki kosztuje tylko 4,14 zł, czyli zdecydowanie mniej niż wody butelkowane. Picie gostyńskiej kranówki jest eko i po prostu się opłaca - zachęca Monika Wozik, naczelnik wydziału komunikacji społecznej w gostyńskim magistracie.

Woda do mieszkańców Gostynia dostarczana jest z głębinowego ujęcia w lesie. Samo jego położenie pozytywnie wpływa na filtrację wody. W kolejnych etapach jest ona poddawana wyłącznie naturalnym procesom technologicznym.

- Mitem jest przekonanie, że kamień w wodzie powoduje kamienie nerkowe, ciągle zbyt mało osób dopuszcza to do swojej świadomości. Można pisać, tłumaczyć, a ludzie i tak wiedzą swoje - zauważa prof. Łukasz Weber, zajmujący się technologią uzdatniania wody, a także zagadnieniami z zakresu inżynierii środowiska. 

Gostyńska kranówka zawiera minerały, w tym biopierwiastki takie, jak wapń i magnez. Są one bardzo cenne dla naszego organizmu i to właśnie one odpowiadają za osadzający się na dnie czajnika kamień. Przegotowanie wody powoduje ich wytrącenie właśnie w postaci kamienia, co zmiękcza wodę, ale powoduje zubożenie jej składu mineralnego. 

- Właściwie kwestia wytrącania "kamienia" z wody podczas gotowania to wiedza ze szkoły podstawowej - konkretnie z zakresu chemii siódmej klasy - podkreśla prof. Weber. - I niech się bije w piersi ten, kto myśli, że gotując wodę butelkowaną (chyba, że miękką) uniknie osadu w czajniku! - dodaje.

A gdzie ekologia?

Dlatego warto pić nieprzegotowaną wodę z kranu, która swoimi właściwościami dorównuje zdecydowanej większości wód butelkowanych. 

- Ktoś powie - „dla zdrowia, jak będę potrzebował minerałów, mogę sobie kupić wodę w butelce!” A gdzie ekologia? Przecież woda butelkowana generuje olbrzymie koszty środowiskowe - zużyte opakowania, transport. Nie wspomnę o różnych doniesieniach dotyczących wykrywanych substancji przechodzących z opakowań plastikowych do wody - zwraca uwagę prof. Weber. - Chyba jednak przyszedł czas na jakieś konkretne wyzwanie w tym zakresie - dodaje.

Zdroje wody pitnej działają w Gostyniu od ubiegłego roku

Od ubiegłego roku, w Gostyniu działają zdroje wody pitnej, często nazywane też poidełkami, z których można napić się bezdotykowo lub napełnić butelkę wodą. Urządzenia zewnętrzne znajdują się w parku przy ul. Górnej, w parku przy pl. Karola Marcinkowskiego, w gostyńskim lesie przy stacji uzdatniania wody. Natomiast na gostyńskim basenie i w obu budynkach Urzędu Miejskiego w Gostyniu (w ratuszu i przy ul. Wrocławskiej 256) znajdują się zdroje wewnętrzne.

Napiłbym się wody kranowej z każdego wodociągu w Polsce, mając świadomość, że jest to pod wieloma względami optymalny wybór. Czy kupuję wodę butelkowaną? Niestety tak - wciąż za często. Na szczęście nie są to masowo kupowane zgrzewy butelek, wynoszone z marketu, tylko przygodne 0,5 l, zazwyczaj w podróży, poza domem - przyznaje samokrytycznie prof. Łukasz Weber. 

Twierdzi, że wodociągom z pewnością nie zależy na promowaniu picia wody kranowej pod kątem zwiększania jej sprzedaży. Woda do tego celu stanowi raptem około 2 % ogólnego zużycia.

Więcej o gostyńskich "poidełkach" przeczytacie TUTAJ.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama