reklama

Krobia. Rozdano nagrody filmowe (galeria)

Opublikowano:
Autor:

Krobia. Rozdano nagrody filmowe (galeria) - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Filip Jankowiak jako najlepszy aktor oraz Monika Górkowska jako najlepszy reżyser i montażysta - to najważniejsi laureaci I Przeglądu Filmów Nakręconych Telefonem Komórkowym, zorganizowanego przez Młodzieżową Agencję Kulturalno-Rozrywkową w Krobi. W minioną niedzielę, w kinie „Szarotka” w Krobi odbyła się uroczysta gala wręczenia krobskich Oskarów. Niespodzianką było wyróżnienie, jakie komisja oceniająca produkcje przyznała... pieskowi o imieniu Reks, ktory wystąpił w filmie Bartosza Wojciechowskiego, pt. "Młodzi piłkarze". Członkowie Agencji uznali, że dziś właściwie każdy ma dostęp do telefonów komórkowych i kilka miesięcy temu ogłosili konkurs na film, nagrany tym urządzeniem.Tematyka była dowolna, a więc zdjęcia można było nakręcić niemal wszędzie. Film musiał trwać od 2,5 do 5 minut. Autorem dzieła musiał być mieszkaniec gminy Krobia. Wszystkie prace mogli obejrzeć widzowie na niedzielnej gali. Wśród publiczności znajdowali się członkowie jury: przewodniczący Dariusz Wujek oraz Agnieszka Wujek - dyrektor GCK w Krobi i Mariusz Duda, prezes Stowarzyszenia Ziemia Krobska. Tak się złożyło, że 4 produkcje opowiadały o pasji, jaką może być sport. Wygrał film nakręcony przez Monikę Górkowską, który dotyczył piłki siatkowej, a bohaterkami były zawodniczki z klubu UKS Pudliszki. Spędziły one razem, w drużynie, 11 lat. Trenując siatkówkę nauczyły się pokory i wytrwałości. Krobskiego Oskara za najlepszą grę aktorską otrzymał „akrobata” Filip Jankowiak. - Jestem pod wrażeniem umiejętności tego młodego człowieka. Mnie, jako absolwentowi Akademii Wychowania Fizycznego, wiele do niego brakuje - powiedział Dariusz Wujek. Czytaj w bieżącym numerze "Życia Gostynia". (AgFa)

Monika Górkowska:
11 lat grałyśmy razem w drużynie. W tym roku skończyła się nasza przygoda, gdyż większość dziewczyn wybiera się na studia i nie jesteśmy w stanie pogodzić nauki z treningami i graniem w klubie UKS Pudliszki. Znamy się od dziecka, od piaskownicy, byłyśmy bardzo ze sobą związane ze sobą i tworzyłyśmy wspólny team. Duże podziękowania należą się trenerce Ewelinie Sikora. Była z nami od początku. Więzi były tak silne, że trenerka wzruszyła się podczas gali. Granie w siatkarskim klubie traktowałyśmy jak pasję, treningi były naszą przyjemnością. A grafika komputerowa i montaż to moje drugie hobby.

Zobacz galerię zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE