Wcześniej wpadli głównie paserzy i to rodzinnie związani, z powiatu gostyńskiego. Teraz przyszedł czas na następną grupę osób, zamieszanych w nielegalny handel kradzionym mięsem. Są to pracownicy zakładów mięsnych z terenu Wielkopolski. Wszyscy działali w tej samej grupie mięsnej, którą leszczyńscy funkcjonariusze rozbili na początku września. Kolejni zatrzymani przyznali się do kradzieży mięsa o wartości około 250 000 zł. Policjanci z wydziału przestępczości gospodarczej Komendy Miejskiej Policji w Lesznie kolejnego zatrzymania dokonali w ubiegłym tygodniu, a konkretnie w nocy z 19 na 20 września. Tym razem wpadło pięciu mężczyzn w wieku 30-43 lat, które na co dzień pracują w trzech zakładach mięsnych na terenie Wielkopolski. Zatrzymani działali niejako w specyficznym i dobrze zorganizowanym układzie. Funkcjonował on bardzo sprawnie pomiędzy magazynierami, kierowcami a paserami, którzy kilka tygodni wcześniej usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Trefny towar trafiał z magazynu na ciężarówki, a stamtąd prosto do odbiorców czyli paserów. Odbiorcami kradzionego mięsnego towaru były hotele, restauracje i sklepy z naszego województwa. Całej piątce zatrzymanych postawiono zarzuty kradzieży. Podczas wyjaśnień mężczyźni przyznali się do zaboru mięsa w ilości 26 ton i 780 kg, na łączną kwotę 233 220 złotych. Wobec tych osób zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozorów i poręczeń. Więcej w jutrzejszym numerze "Życia" (AgFa)
Kolejne "mięsne" zatrzymania
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ