Jak można tak ludzi traktować?

- Jak mogli tak postąpić? Dlaczego wcześniej nas nikt nie poinformował, że chcą przeprowadzić takie prace? - mówią rozżaleni rolnicy ze Skoraszewic, gmina Pępowo. Czego dotyczą te gorzkie słowa? Jesienią ubiegłego roku Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu przeprowadził prace melioracyjne na Dąbroczni. Inwestycja była jak najbardziej wskazana. Jakość wykonania, jeśli chodzi o oczyszczenie cieku również nie wzbudziła żadnych zastrzeżeń. Jest jednak jedno duże „ale”. Rolnicy mają żal do inwestora, gdyż nie powiadomił ich o tym, że takie prace będą przeprowadzane. - Jesienią raczej na łąkach nikt nic nie robi, dlatego nie wiedzieliśmy, iż coś tam robią. Dopiero kiedy już oni zakończyli roboty, byłem na przechadzce i to co zobaczyłem, przeraziło mnie - powiedział właściciel łąki w gminie Pępowo.Rolnik przy swojej łące zauważył hałdy mułu z gruzem, kamieniami i piaskiem. Zastanawiał się co z tym dalej? Podobnie, jak inni właściciele łąk przy Dąbroczni przekonywał, że gdyby informacja o tych działaniach dotarła do niego wcześniej, zaoferowałby swój sprzęt: ciągik i przyczepę oraz wywózł muł. Co na to Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu? Czytaj w obecnym wydaniu "Życia". (doti)