Od dziś pacjenci powinni być ostrożni. 1 lipca rozpoczął się ogólnopolski protest, planowany przez lekarski samorząd zawodowy oraz lekarskie organizacje związkowe. Polega on na wystawianiu przez lekarzy pełnopłatnych recept w sytuacji, kiedy badanemu przysługują recepty na leki refundowane. Z informacji, jakie uzyskaliśmy z gostyńskich przychodni wynika, że żaden z lekarzy nie przystąpił do ogólnopolskiego protestu. Jednak sytuacja nie jest taka oczywista. W przychodniach publicznych lekarz sam może zdecydować, czy wystawi na własne ryzyko receptę ze zniżką czy bez. - Ja osobiście nie przystępuję do protestu, ale każdy z nas może zdecydować indywidualnie - mówi Monika Witkowska, właścicielka przychodni w Pudliszkach. W gabinetach prywatnych należy się spodziewać, że pacjenci otrzymają receptę z wypisanymi lekami na sto procent - tym lekarzom bowiem umowy z NFZ, dotyczące prawa do wypisywania leków ze zniżką, wygasły 30 czerwca. Więcej w jutrzejszym "Życiu Gostynia" (AgFa)
Gostyńscy nie przystąpili?
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ