Wrócił z aresztu, znów wszczął awanturę i zaatakował żonę. Przerażone kobiety kolejny raz wzywały pomoc. 2 promile alkoholu we krwi miał 64 – letni mieszaniec jednej z wiosek w gminie Gostyń, przez którego w czwartek, 17 kwietnia musieli interweniować funkcjonariusze. Informacja o awanturze do komendy policji trafiła około godz. 23.00. O pomoc zwróciły się córka i żona pijanego mężczyzny. 64 – latek był bardzo agresywny. Dusił żonę i groził, że ją zabije. Gdy policjanci dotarli na miejsce, okazało się, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Stwierdzono u niego ponad 2 promile alkoholu we krwi. Został zatrzymany i noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych policyjnej jednostki. Na drugi dzień, 18 kwietnia, gdy wytrzeźwiał, został przesłuchany. Na wniosek prokuratora, miejscowy sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 3 – miesięcznego aresztu. Postawiono mu zarzut kierowania gróźb karalnych pod adresem swojej małżonki.
To nie pierwszy przypadek, w którym mieszkaniec gminy Gostyń wpadł w szał i chciał zamordować żonę. Już wcześniej znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. W tej sprawie toczy się już postępowanie sądowe. Mężczyzna przebywał w areszcie kilka miesięcy. Zgodnie z decyzją sądu opuścił go. Gdy powrócił do domu horror powtórzył się. Obecnie przebywa za kratami. (doti)
