W połowie sierpnia oddano do użytku drogę i parkingi przy ul. Czereśniowej w Gostyniu, niedaleko bazyliki na Świętej Górze. Trasa kończy się równo na granicy gmin Piaski i Gostyń. Po stronie piaskowskiej, jak na razie wyrównano grunt i zasypano gruzem. Co dalej? Czy jest szansa, aby w niedługim czasie powstała tam droga, która połączy się z powiatową, tuż pod bramą kościoła? Trwają procedury związane z zamianą gruntów między Kongregacją Filipinów, a gminą Piaski. W październiku 2010 roku na piśmie uzgodniono wstępne warunki zamiany. Po co zamiana? Stary projekt trasy piaskowskiej przebiega przez środek parkingu przy bazylice, który należy do filipinów. Konieczna jest zmiana kierunku jezdni, ponieważ po starym torze byłaby ona za wąska, nie byłoby chodników. I dlatego należy wszystko pozmieniać. A najważniejsze jest to, żeby wynieść ją ze środka parkingu. Dlatego gmina odda grunty pod parking filipinom, a kongregacja ziemię pod drogę w innym miejscu. - Jednak, to procedura dość długa. W tej chwili jest wydana decyzja, są dokumenty przekazane do uzgodnienia na Świętej Górze - czy wyrażają zgodę na przejście tej drogi w innym miejscu. Księża muszą to zaakceptować - wyjaśnia Zenon Norman. Zamiana ma dojść do skutku w tym roku. Także w tym roku ma powstać dokumentacja. - Natomiast w przyszłym roku będziemy budować drogę - mówi wójt Zenon Norman. Jej koszt szacunkowy, to ok. 500 000 zł. (iza)
