Dlaczego odszedł prezes wodociągów?

O powody rezygnacji ze stanowiska prezesa Związku Wodociągów i Kanalizacji w Gostyniu zapytał Jerzego Pogorzelskiego podczas sesji radny Michał Listwoń. - Głosujemy dzisiaj nad wieloletnim programem inwestycyjnym, który nakłada wielomilionowe inwestycje w nadchodzących latach. Jednocześnie jest to powiązane z pana rezygnacją. Stąd pytanie, czy ma pan jakiekolwiek wątpliwości odnośnie programu, który pan firmuje swoim nazwiskiem? Zwłaszcza, jeśli chodzi o finansowanie? - dopytywał rajca. Prezes podkreślił, że bierze za program inwestycyjny pełną odpowiedzialność. - Nie mam żadnych wątpliwości, że jest on realny do realizacji - powiedział Jerzy Pogorzelski. Odczytał oświadczenie w sprawie odejścia z pracy. - Zrezygnowałem ze stanowiska prezesa spółki ZWiK w Gostyniu z powodów osobistych. Spotkałem tutaj w Gostyniu wspaniałych ludzi: panów Jerzego Woźniakowskiego, Jerzego Kulaka, Henryka Sadzkiego, przewodniczącego rady nadzorczej Andrzeja Antkowiaka i szczególnie bliską mi załogę zakładu wodociągów i kanalizacji. Wszystkim serdecznie dziękuję za współpracę. Gmina Gostyń należy do tych chlubnych wyjątków i organizuje uczciwy konkurs na stanowisko prezesa spółki samorządowej, co w dzisiejszej polskiej rzeczywistości jest rzadkością - odczytał zdenerwowany Jerzy Pogorzelski. Radni nie mieli więcej pytań. (iza)