Czy gostyńska prokuratura zostanie zlikwidowana?

Gostyńska prokuratura rejonowa znalazła się na liście jednostek „do likwidacji”, jaką opublikował portal TVN24. Mają być zamykane w ramach oszczędności. - Chciałbym uspokoić tutaj społeczność i prokuratorów. Liczba likwidowanych prokuratur będzie zdecydowanie niższa, niż 82, którą podała telewizja - mówi Mateusz Martyniuk, rzecznik prokuratora generalnego w Warszawie. Konkretne dane pojawią się w połowie października. O zamykaniu małych prokuratur rejonowych, w których pracuje od 3 do 5 oskarżycieli głośno było już na początku roku. Prokurator generalny powołał specjalny zespół, który ma przygotować zmiany na podstawie zebranych informacji z całego kraju. - Życzył sobie, aby dać mu listę jednostek z zatrudnionymi oskarżycielami w liczbie od 2 do 5. Dwa tygodnie temu był u nas pracownik prokuratury generalnej wraz z przedstawicielem prokuratury apelacyjnej, odpowiedzialnym za sprawy ekonomiczne. Oglądali nasze biuro, mierzyli, liczyli. Zbierali dane - opowiada Roch Waszak, szef gostyńskiej „rejonówki”. Wie, że wszystkie informacje sprawdzi i zweryfikuje rada prokuratorów przy prokuratorze generalnym i dopiero wtedy projekt zmian zostanie przedstawiony ministrowi sprawiedliwości. Martyniuk, rzecznik Prokuratury Generalnej w Warszawie twierdzi, że pomysł likwidacji małych jednostek prokuratury nie zrodził się pochopnie. Tłumaczy, że jest to proces zainicjowany likwidacją sądu w małych miejscowościach. - W pierwszej kolejności braliśmy pod uwagę zasadność funkcjonowania prokuratury tam, gdzie nie ma sądu, a także jaka jest skala spraw, rozwiązywanych przez „rejonówki”, jaka jest ich trudność - mówi. (AgFa)