Pieniądze w zamian za odstąpienie od „wlepienia” mandatu zaoferował policjantowi 30-letni kierowca z powiatu jarocińskiego przyłapany przy ul. Kilińskiego w Borku Wlkp. Do zatrzymania doszło podczas kontroli drogowej w czwartek, 22 marca. Miejscowy dzielnicowy zauważył, że kierowca opla nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i dlatego postanowił go zatrzymać. Policjant przedstawił się, podał powód kontroli i poprosił o wymagane w takich sytuacjach dokumenty. Mężczyzna podał prawo jazdy, a chwilę później dowód rejestracyjny, w którym było 50 zł. Funkcjonariusz poinformował kierowcę, że takie zachowanie jest niezgodne z prawem. - Mężczyzna wiedząc, że popełnia przestępstwo i znając konsekwencje prawne takiego działania, w dalszym ciągu oferował mundurowemu pieniądze w zamian za odstąpienie od czynności służbowych- tłumaczy st. asp. Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu. Chwilę później 30-latek został zatrzymany i dowieziony do miejscowego posterunku, gdzie usłyszał zarzut przekupstwa. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Mężczyzna za wykroczenie otrzymał mandat karny i 2 punkty, natomiast za popełnione przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia. (doti)
Chciał dać "w łapę" policjantowi
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ