Strażacy z powiatu gostyńskiego uczestniczyli w ćwiczeniach przeprowadzonych na terenie gminy Pogorzela. Zgodnie ze scenariuszem palić się miał kościół w centrum miasta. Dzięki ćwiczeniom praktycznym, swoje umiejętności mogli sprawdzić ochotnicy z gmin Pogorzela i Pępowo oraz jednostka z Gostynia. Czy wszystko poszło zgodnie z planem? - Nasze założenia zostały zrealizowane - mówi Tomasz Banaszak, zastępca komendanta KP PSP w Gostyniu. Tego typu upozorowane zdarzenia mają miejsce są co jakiś czas w obiektach użyteczności publicznej oraz zakładach pracy. Jaki jest ich cel? - Chodzi o to, by zgrać umiejętności jednostek państwowych i ochotniczych straży pożarnej. Ważnym elementem ćwiczeń jest także przygotowanie osób użytkujących te budynki, by odpowiednio zadziałały w momencie pojawienia się pożaru, a więc prawidłowo zaalarmowały nasze służby i próbowały ugasić ogień tym co mają, czyli sprzętem podręcznym, hydrantami zewnętrznymi, a także sprawnie przeprowadziły ewakuację ludzi i mienia - tłumaczy Tomasz Banaszak. (doti)
