Z warsztatu wyniósł 10 akumulatorów, dwie opony samochodowe i układ wydechowy.
18 – letni uczeń odbywający naukę praktyczną w warsztacie samochodowym w gminie Borek Wlkp. okradł pracodawcę na 3 tys. zł. Policjanci we wrześniu zostali powiadomieni przez właściciela warsztatu samochodowego, że od dłuższego czasu z jego zakładu giną różne części i akcesoria samochodowe. Z relacji zgłaszającego wynikało, że najprawdopodobniej kradzieży dokonywał jego były uczeń. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy bardzo szybko potwierdzili przypuszczenia pokrzywdzonego. Policjanci ustalili, że 18-latek, który odbywał praktyki zawodowe, trzy razy okradł swojego szefa. Pierwszy raz w sierpniu ubiegłego roku, wówczas ukradł katalizatory od opla vectry i fiata dooblo. Kolejnych kradzieży dopuścił się w lutym i czerwcu 2014 roku. - Pod nieobecność właściciela wyniósł z warsztatu 10 akumulatorów, dwie opony samochodowe i układ wydechowy od peugeota 205 – mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu. Swoim postępowaniem spowodował straty, wycenione na ponad 3 tys. złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Borek Wlkp. Praktykant okazał się złodziejem
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE