Mieszkanka Gostynia wracała rowerem z działki, jadąc ścieżką rowerową wzdłuż ulicy Nad Kanią. Na skrzyżowaniu przejeżdżała przez ulicę, zgodnie oznakowaniem na jezdni i wtedy w rower uderzył motocykl - to ustalenia funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu, na bardzo wstępnym etapie.
Zderzenie roweru i motocykla w Gostyniu
Do zdarzenia doszło w niedzielę (22 czerwca 2025 roku) po godz. 19.00. Dyżurny KP PSP w Gostyniu otrzymał zgłoszenie o zderzeniu motocykla z rowerem na jednym ze skrzyżowań budowanej obwodnicy (początkowo jako miejsce zdarzenia wskazywano Węzeł Drzęczewo). Do pomocy zadysponowano 2 zastępy JRG Gostyń. Wybierając trasę przez ul. Europejską, strażacy najechali na wypadek na innym miejscu, niż wskazywało zgłoszenie.Na tzw. wyspie leżał rower. Kobieta i mężczyzna, którzy prowadzili jednoślady byli przytomni i w szoku. Strażacy z JRG w Gostyniu zabezpieczyli miejsce zdarzenia, jeden pas jezdni wyłączyli z ruchu, wprowadzając ruch wahadłowy.
Mężczyzna poruszający się motocyklem uskarżał się na ból nogi.
- Wskutek zdarzenia ucierpieli oboje. Motocyklista, który jest poznaniakiem, doznał obrażeń na prawej nodze, udzielając pomocy, zabezpieczyliśmy ten uraz. W międzyczasie na miejsce dotarł zespół ratownictwa medycznego, poszkodowanego przekazaliśmy w ręce ratowników - wyjaśniał asp. sztab. Wojciech Idkowiak, dowódca zmiany JRG, kierujący działaniami ratowniczymi na miejscu zdarzenia.
Rowerzystka to mieszkanka Gostynia w wieku około 70 lat. Jak dowiedzieliśmy się od jej męża, wracała do domu z działki, położonej przy ul. Nad Kanią. Kiedy wjechała na skrzyżowanie, w jednoślad uderzył motocykl. Mąż zwrócił uwagę, że motocykl najprawdopodobniej uderzył w tylne koło roweru, gdyż „z tyłu zrobiła się ósemka”. Kobieta ma otarcia oraz stłuczenia, ratownikom skarżyła się na ból w okolicy żeber.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano dwa zespoły ratownictwa medycznego, poszkodowani zostali odwiezieni karetką pogotowia do szpitali w Gostyniu i Śremie.
Policja ustala przyczyny zderzenia motocykla i roweru
Policjanci ustalili, że prowadzący jednoślady byli trzeźwi. Motocykl poruszał się łącznikiem z obwodnicą DW434, jechał z góry, ul. Europejską i zmierzał w kierunku Ronda Pożegowo. Gostyńscy policjanci nadmierną prędkość stawiają daleko na liście przyczyn zdarzenia.
- Trudno zarzucić ogromną prędkość, biorąc pod uwagę, gdzie po uderzeniu leży motocykl. Wiemy, że mężczyzna poruszał się motocyklem od strony Drzęczewa, w kierunku ulicy Poznańskiej, kobieta była na przejeździe dla rowerów. Pojazdy zderzyły się, ale dopiero ustalamy przyczynę. Wersje są dwie, sprzeczne. Z początkowych oględzin miejsca zdarzenia, bardzo wstępne ustalenia są takie, że rowerzystka musiała być na przejeździe przez jezdnię, ale będziemy sprawdzać, czy nasze przypuszczenia znajdą potwierdzenie - powiedział sierżant sztabowy Karol Andrzejczak z wydziału ruchu drogowego z KPP w Gostyniu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.