W czasie wakacji, od kilku już lat, media ogólnopolskie przestrzegają przed niebezpieczną rośliną barszczem Sosnowskiego.
Kontakt z nią może zakończyć się wysypką lub nawet poparzeniami II i III stopnia. W tym roku, pod koniec czerwca, doszło do tragedii - w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach zmarła 67-letnia kobieta, która przypadkiem, podczas koszenia trawy dotknęła toksycznej rośliny.
Sprowadzony z ZSRR Barszcz Sosnowskiego występuje w całej Polsce. Kwitnie od czerwca do końca sierpnia. Wyglądem przypomina wielki koper. Roślinę w czasach PRL-u sprowadzono z ZSRR, jako paszę dla zwierząt. Nie sprawdził się, a teraz jest chwastem rozprzestrzeniającym się, trudnym do zwalczenia. Spotkać można go właściwie wszędzie, aby narazić się na jego toksyczne olejki eteryczne, wystarczy zupełnie nieświadomie otrzeć się o niego.
Pracownia Stosowanej Ekologii Roślin w Wyższej Szkole Ekologii i Zarządzania w Warszawie prowadzi badania dotyczące oceny skali inwazji barszczu olbrzymiego na terenie Polski.
Na mapie umieszczonej na stronie barszcz.edu.pl widać, że w okolicy Gostynia nie zgłoszono jeszcze stanowisk barszczu Sosnowskiego. Punkty widać za to w okolicach Leszna, Kościana, Jarocina. Nie oznacza to jednak, że w naszym powiecie toksycznej rośliny nie ma. Może jeszcze nikt jej nie zauważył, nie rozpoznał i nie zgłosił.
Więcej czytaj w aktualnym Życiu Gostynia.
Jak postępować?
Sprawdź, czy stanowisko barszczu znajdujące się w okolicy twojego miejsca zamieszkania, pracy, bądź wypoczynku jest już bazach Pracowni.
Jeśli nie - dokonaj zgłoszenia! Pomóż w tworzeniu mapy rozmieszczenia tej niebezpiecznej dla ludzkiego zdrowia i polskiej przyrody rośliny!
Zgłoszenia możesz dokonać: - wypełniając formularz na stronie barszcz.edu.pl - kontaktując się pod adresem: serwis@barszcz.edu.pl