60-lecie pożycia małżeńskiego obchodzili w ubiegłym tygodniu, w gronie najbliższej rodziny, Joanna i Władysław Szulc. Jubilaci mieszkają w Potarzycy. Oboje ukończyli 82 lata i wychowali się na Biskupiźnie. Razem mają pięcioro dzieci: jednego syna i cztery córki, szesnaścioro wnuków i ośmioro prawnuków. Pani Joanna i pan Władysław od dzieciństwa pomagali swoim rodzicom przy pracy w gospodarstwie. Także będąc już małżeństwem utrzymywali własny dom dzięki pracy na roli. Jubilaci przyznają, że bycie razem wymaga wiele poświęcenia i wysiłku, lecz nie wyobrażają sobie życia bez siebie. - Bardzo się kochają. Chwile, które przeżyli i dorobek, jaki posiadają, wynagradzają wszelkie trudności. Wspominają stare czasy, gdy brali ślub, zakładali rodzinę. Nie mogą uwierzyć, że to 60 lat minęło tak szybko - opowiada Ania Szulc, wnuczka świętujących małżonków. Mimo swego podeszłego wieku państwo Szulc cieszą się sprawnością fizyczną i zdrowiem. Swoją rocznicę w gronie niemałej rodziny świętowali 6 listopada 2011 r. w krobskiej restauracji.(AgFa)
60 lat minęło tak szybko
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ