Bez punktów zakończyła mecz z Pogonią Śmigiel borecka Wisła. Choć ton rywalizacji w niedzielnym spotkaniu nadawali piłkarze Tomasza Gawrońskiego, to punkty pojechały do Śmigla. Kolejny raz w tym sezonie nie udał się mecz Wiśle przed własną publicznością. Gospodarze byli stroną przeważającą, ale w całym spotkaniu popełnili dwa duże błędy i jeden z nich zakończył się bramką dla Pogoni. - Tak właśnie wyglądają mecze w Borku Wlkp. My mamy inicjatywę przez praktycznie cały mecz, a goście zdobywają bramkę. Gola nie po swojej akcji, ale naszym błędzie. Nie ma co zwalać winy zawodnika, który popełnił błąd. Zawiedliśmy jako zespół - stwierdził po meczu trener Wisły Borek Wielkopolski Tomasz Gawroński. (Mar)
Wisła Borek Wlkp. - Pogoń Śmigiel 0:1 (0:1)
0 : 1 - (29')
Wisła Borek Wlkp. Osiewicz – Juskowiak, Kasprzak, M. Andrzejczak, K. Konieczny, Robak, J. Andrzejczak, Kaźmierczak (63' Janowski), Pelczyk, Tomczak, N. Konieczny (63' Gawroński)
{galeria 1646}