reklama

Tu nie ma przypadku

Opublikowano:
Autor:

Tu nie ma przypadku  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Zjednoczeni nie zwalniają tempa. Tym razem piłkarze z Pudliszek sprawili łomot drużynie z Dębna Polskiego. Każdy kolejny rywal ekipy prowadzonej przez Romana Gronowskiego długo liże rany. Nie inaczej będzie po siódmej serii spotkań. Sport jest nie nieprzewidywalny, więc Pelikan mógł żyć nadzieją. Realnych przesłanek jednak nie było. W końcu Remigiusz Jerszyński oraz Michał Wolański wespół zdobyli więcej goli, aniżeli cała drużyna Pelikana. Wymieniona dwójka w sobotnie popołudnie podreperowała, i tak już bogaty, dorobek bramkowy. Obydwaj zanotowali po dwa trafienia. Rywalowi „dołożył” jeszcze…bramkarz Michał Kubeczka. Golkiper Zjednoczonych pisze swoją historię. W weekend trafił do siatki po raz czwarty w tym sezonie.

(luke)

Pelikan Dębno Polskie - Zjednoczeni Pudliszki 2:5 (0:3)

0:1 Wolański (15’)

0:2 Jerszyński (34’)

0:3 Kubeczka k. (42’)

1:3 Izydorczak (59')

1:4 Jerszyński (65’)

1:5 Wolański (80’)

2:5 Guzy (90')

Zjednoczeni Pudliszki: Kubeczka – Kołak, Gronowski, Hądzlik, G. Stachowiak (50’ Kaczmarek), Borowczyk, Dudka (75’ Wlekliński), Jurdeczka, Józefiak (50’ Żelichowski), Wolański, Jerszyński (80’ Łaski)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE