Widmo spadku zagląda coraz głębiej w oczy drużynie z Czeluścina. Z tygodnia na tydzień sytuacja się pogarsza. W sobotę przeciwnikiem Gromu był Pelikan Dębno Polskie. To kolejna z drużyn walcząca o ligowy byt. Trzeba jednak mieć na uwadze, że obie ekipy dzieli w tabeli osiem punktów. W tej sytuacji gospodarzy urządzało tylko zwycięstwo. Było blisko, dlatego tym bardziej jest czego żałować. Korzystny rezultat utrzymywał się do 82. min. Prowadzenie gospodarzom dał Adrian Wojceszuk. Niestety wszystko zostało zaprzepaszczone w końcówce spotkania. Jakby tego było mało czerwoną kartką ukarany został Kacper Poślednik. W tej sytuacji miejscowi mogli zapomnieć o zwycięstwie. Skończyło się podziałem punktów. To pierwsza wyjazdowa zdobycz piłkarzy z Dębna Polskiego w rundzie rewanżowej.
(luke)
Grom Czeluścin – Pelikan Dębno Polskie 1:1 (0:0)
1:0 Wojceszuk (58’)
1:1 Guzy (82’)
Grom Czeluścin: J. Poślednik – W. Poślednik, Lorenc, R. Poślednik, Snale (20’ D. Robaszyński), K. Poślednik, Klemczak (65’ Przybylski), Kowalewski, Kostka, Szafraniak