Zespół z Chwałkowa starł się w weekend z Pelikanem, który przegrał cztery ostatnie mecze. Pierwsza połowa sobotniej potyczki przebiegała pod dyktando przyjezdnych. W 27. min Tomasz Chudy idealnie obsłużył wychodzącego na dogodną pozycję Jarosława Rejka, a ten strzałem w „długi” róg dał przyjezdnym prowadzenie. W przerwę naprawdę niewiele wskazywało, że Sokół będzie wyjeżdżał z Dębna Polskiego z niczym. Gospodarze w pierwszej części grali źle, mieli duże problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych. Pelikan tuż po wznowieniu gry doprowadził do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się Jarosław Redko, który na boisku zameldował się chwilę wcześniej. W 55. min miejscowi objęli prowadzenie. Wychodzącego „sam na sam” zawodnika Pelikana sfaulował golkiper Sokoła, za co sędzia podyktował rzut karny, którego gospodarze zamienili na gola. Dobrą grę Pelikana po przerwie udokumentował w 68. min Konrad Szymankiewicz, ustalając wynik pojedynku na 3:1.
(luke)
Pelikan Dębno Polskie – Sokół Chwałkowo 3:1 (0:1)
0:1 J. Rejek (27’)
1:1 Redko (49')
2:1 Guzy k. (64')
3:1 Szymankiewicz (77')
Sokół Chwałkowo: Ratajczyk – Poślednik (71’ Pawlak), Mat. Gubański, Frąckowiak, Wolsztyniak, Mar. Gubański, Rosik, J. Rejek, Dzięglewski (60’ Dopierała), Wieczorek, Chudy