Podopieczni Michała Roszaka imponują formą. W sobotę Dąbroczanka zdjęła „skalp” ekipie z Ostrzeszowa. To było siódme z rzędu zwycięstwo drużyny z Pępowa. Piłkarze Roszaka 6 września pokonali na własnym boisku PKS Racot. Później rozegrali siedem kolejnych spotkań - pięć w lidze, dwa w Okręgowym Pucharze Polski – wygrali wszystkie, bez straty bramki! W niedzielę wszystko co dobre zaczęło się już w 10. min, kiedy to piłkę w siatce umieścił Jakub Borowczyk. Jego gol, to w dużej mierze zasługa asysty Roberta Norkiewicza, który świetnie podawał ze środka pola. W dalszej części pierwszej odsłony goście imponowali konsekwencją, przez co gracze Victorii mieli bardzo utrudnione zadanie. Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie. Dąbroczanka cofnęła się zbyt głęboko. Miejscowi zaatakowali, ale bez konsekwencji. Na uwagę zasługuje dobra postawa Tomasza Dembskiego, który świetnie radził sobie na przedpolu, wyłapując groźne dośrodkowania. Na pięć minut przed końcem decydujący cios wyprowadziła Dąbroczanka. Na łopatki blok obronny ostrzeszowskiego zespołu rozłożył Marcin Kaczmarek.
(luke)
Victoria Ostrzeszów – Dąbroczanka Pępowo 0:2 (0:1)
0:1 Borowczyk (10’)
0:2 Kaczmarek (85’)
Dąbroczanka Pępowo: Dembski – Roszak, Kędziora, Naskręt, Snela, Rejek, Szpurka, Fabich, Norkiewicz (85’ A. Piosik), Borowczyk (90’ Łagódka), Przybyszewski (70’ Kaczmarek)