Dąbroczanka Pępowo przegrała w pierwszym meczu rundy rewanżowej z Gromem Wolsztyn. Walcząca o utrzymanie w czwartej lidze południowej drużyna gospodarzy trzy gole zdobyła do przerwy. - Przed meczem uczulałem chłopaków, że Grom będzie wszystko grał na Dulata. Nie pomyliłem się. Można powiedzieć, że przegraliśmy dzisiaj nie z Gromem, tylko właśnie z Dulatem - stwierdził po meczu trener Dąbroczanki Pępowo. Grom prowadził do 25 minutach 3 : 0. Drużyna prowadzona przez Michała Roszaka odpowiedziała tylko golem Dawida Przybyszewskiego. (Mar)
Grom Wolsztyn – Dąbroczanka Pępowo 3 : 1 (3 : 0)
1 : 0 – Patryk Rogoziński (13')
2 : 0 – Paweł Dulat (23')
3 : 0 – Paweł Dulat (25')
3 : 1 – Dawid Przybyszewski (59')
Dąbroczanka: Mi. Roszak – Snela (83’ Ratajczak), Kędziora, Mar. Roszak, Naskręt, Rejek (65’ A. Piosik), Szpurka, Przybyszewski, Borowczyk, Fabich, Kaczmarek