Kręglarze z Gostynia rywalizowali w Pucharze Wiosny, który odbył się na torach leszczyńskiej Polonii. Liczna grupa zawodników i dwustopniowy system gry (eliminacje +finał) gwarantowały sporo emocji podczas całego turnieju. Już gry eliminacyjne przyniosły sporo wrażeń i fantastyczne wyniki. Bohaterem pierwszej części turnieju był Remigiusz Szabel, który wręcz znokautował swoich rywali, uzyskując 405 kręgli. Dopiero jako drugi zawodnik w historii amatorów przekroczył magiczną granice 400 kręgli na tym obiekcie. Za nim plasowała się kilkuosobowa grupa kręglarzy, którzy także uzyskali wartościowe rezultaty. - Jednak przy osiągnięciu lidera bardzo dobry wynik 380 punktów i drugie miejsce po eliminacjach naszego Karola Zagaty, a także 376 punktów i czwarte miejsce Tomka Korytnego trochę straciło swój blask – przyznaje działacz kręglarski, Andrzej Zagata. Realnym planem było utrzymanie dotychczasowych lokat. Niestety w finale nasi zawodnicy zagrali dużo gorzej. Klasę kolejny raz pokazał Szabel, uzyskując ponownie najlepszy wynik, z dużą przewagą wygrywając zawody.
(luke)