Zespół z Ludwinowa był rewelacją poprzedniego sezonu leszczyńskiej „okręgówki”. Pytanie brzmi: jak wypadną w kolejnym, bowiem – jak mawia się od lat – drugi sezon po awansie jest zdecydowanie najtrudniejszy. Zespołu kolejny raz nie ominą roszady kadrowe. Z kontuzją ciągle zmaga się Hubert Krajka. – Nie wiadomo nawet jak długo nie będę mógł na niego liczyć. Póki co nie znamy nawet diagnozy – tłumaczy szkoleniowiec. Niegotowy do pełnych obciążeń jest także Łukasz Cebulski. – Może grać na 50 procent, na razie musi jeszcze sobie odpocząć – dodaje opiekun. Z kolei definitywny rozbrat z piłką bierze rezerwowy bramkarz Artur Krzyżostaniak. Drużynę opuści najprawdopodobniej również pomocnik Daniel Knecht. – Nie wiadomo co z Marcinem Kopieciem, który co prawda pojawił się na pierwszych zajęciach, ale niedługo potem wyjechał za pracą i na dzisiaj nie wiem, jak rozstrzygnie się ta sprawa – wyjaśnia Krzyżostaniak. W klubie głowią się zatem, jak zapełnić powstałe luki.
Więcej w 31/2014 numerze Życia Gostynia.
(luke)