reklama

Kontrowersyjna porażka Sokoła

Opublikowano:
Autor:

Kontrowersyjna porażka Sokoła - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Początek sobotniej potyczki przebiegał pod dyktando gości z Chwałkowa. W 8 minucie w sytuacji „sam na sam” znalazł się Jarosław Rejek, ale bramkarz Pelikana wyszedł z tej sytuacji ręką. Napastnik Sokoła bardzo szybko się zrehabilitował. Już cztery minuty później Rejek odebrał piłkę obrońcy gospodarzy i po chwili futbolówka znalazła się w siatce rywala. W 22 min rozpoczął się festiwal błędów w obronie Sokoła. Do zagranej prostopadłej piłki wychodził Kamil Ratajczyk, ale uprzedził go napastnik miejscowych, który został sfaulowany przez Mateusza Kmiecika. Rzut karny obronił bramkarz, jednak przyjezdni tylko przyglądali się, jak futbolówkę do pustej bramki dobija Bartłomiej Chociaj. W 29. min doszło do bliźniaczej akcji. Znów z bramki wychodził Ratajczyk, jednak spóźnił się z interwencją, a uprzedzający go napastnik gospodarzy dał swojej drużynie prowadzenie. W 34. min wybiegający z bramki golkiper Sokoła najpierw złapał piłkę, po czym zderzył się z zawodnikiem miejscowych i wypuścił futbolówkę z rąk. Z tego prezentu skrzętnie skorzystał Łukasz Bojdo. Po zmianie stron Sokół ruszył do odrabiania dwubramkowej straty. W 54. min Kmiecik znalazł się w sytuacji ”sam na sam”, ale golkiper Pelikana zdołał przenieś piłkę nad poprzeczką. Kilka chwil później pojedynek „jeden na jeden” z bramkarzem przegrał z kolei Rejek. Na kwadrans przed końcem goście wreszcie dopięli swego. W poprzeczkę huknął Kędziora, a z dobitką pospieszył Marcin Gubański. W końcówce spotkania doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji. - Strzał z dystansu zawodnika Sokoła blokowali w polu karnym dwaj obrońcy miejscowych. Przy okazji jeden z nich staranował nabiegającego na piłkę Daniela Wojtkowiaka tak, że ten wylądował w szpitalu, a drugi zatrzymał piłkę ręką, za co sędzia podyktował „jedenastkę”. W czasie udzielania pomocy napastnikowi z Chwałkowa ostro protestowali gospodarze, po czym arbiter decyzję odwołał i nakazał rzut wolny pośredni dla graczy z Dębna Polskiego – relacjonuje trener Sokoła, Dawid Kaczmarek.

(luke)

Pelikan Dębno Pl. – Sokół Chwałkowo 3:2 (3:1)

0:1 Rejek (12’)

1:1 Chociaj (22’)

2:1 Leśny (29’)

3:1 Bojdo (34’)

3:2 Mar. Gubański (76’)

Sokół Chwałkowo: Ratajczyk (46’ Cebulski) – Kmiecik, Mat. Gubański, Henzel, Rosik, Stanisławski, Mar. Gubański, Wojtkowiak (81’ Kamiński), Kędziora, Malcherek (60’ Peśla), Rejek

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE