reklama

Faworyt nie zawiódł

Opublikowano:
Autor:

Faworyt nie zawiódł   - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Zjednoczeni byli faworytem meczu z Sarnowianką, a przebieg wydarzeń na boisku jej pewność siebie umocnił. Co prawda przyjezdni nie położyli się przed wyżej notowanym rywalem, ale w przeciągu dziewięćdziesięciu minut z bólem przyjmowali kolejne ciosy. Zjednoczeni w niedzielę nie pozostawili cienia wątpliwości, kto jest lepszy. Sarnowianka po jednym szybkim ciosie nie zdążyła postawić gardy i dostała drugi, po którym mocno ją zamroczyło. Kiedy tylko goście mieli słabsze chwile, to Zjednoczeni każdą oznakę słabości wykorzystywali bez zawahania. W Pudliszkach już w 18. min ekipa z Sarnowy była na kolanach - przegrywała 0:3. Jednak w kolejnych minutach dość niespodziewanie z kolan zaczęła się podnosić. W 35. min gospodarze prowadzili już tylko jedną bramką. Dla miejscowych najlepsze co mogło się wydarzyć, to gol zdobyty do szatni. Jego autorem był Remigiusz Jerszyński, który skompletował tym samym klasycznego hat-tricka. Gospodarze schodzili na przerwę do szatni w poczuciu spełnionego obowiązku. Druga odsłonę piłkarze Romana Gronowskiego rozpoczęli z wielką ochotą do gry. Przyjezdni momentami kompletnie gubili się w obronie, a efektem były kolejne trafienia.

(luke)

Zjednoczeni Pudliszki – Sarnowianka Sarnowa 8:3 (4:2)

1:0 Jerszyński (10’) 2:0 Jerszyński (13’) 3:0 Wolański (18’) 3:1 Szatkowski (30’) 3:2 Bartkowiak (35’) 4:2 Jerszyński (45’) 5:2 Paszek (46’) 6:2 Wolański (55’) 6:3 Górniak (66’) 7:3 Jerszyński (70’) 8:3 Kubeczka (75’)

Zjednoczeni Pudliszki: Kubeczka – Borowczyk, Hądzlik (38’ Paszek), Gronowski, G. Stachowiak (60’ M. Stachowiak), Dudka, Jurdeczka, Świerzewski (60’ Pośpiech), Żelichowski, Wolański, Jerszyński (75’ Czwojda)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE