Miało być pierwsze wiosenne zwycięstwo, a skończyło się na porażce, po której Dąbroczance ciężko będzie się podnieść. SKP Słupca pokonał w Pępowie Dąbroczankę 4 : 0.
Goście rozbili zespół prowadzony przez Michała Roszaka w końcówce spotkania. Do przerwy prowadzili 1 : 0, ale wyraźną przewagę zbudowali w ostatnim kwadransie gry. - Musimy coś zrobić. Wprowadzić "plan naprawczy". Przed kolejnym meczem dojdzie do spotkania zarządu i spróbujemy znaleźć rozwiązanie tej trudnej sytuacji - mówi wiceprezes Dąbroczanki Pępowo Krzysztof Matyla.
Dąbroczanka Pępowo - SKP Słupca 0 : 4 (0 : 1)
0:1 – Piotr Głowala (21’)
0:2 – Alan Kujawa (75’)
0:3 – Michał Lorencki (78’)
0:4 – Piotr Witowski (90’)
Dąbroczanka: Dembski – Ptak, K. Kędziora, Pachelski, A. Piosik, Szpalik, Szpurka, Borowczyk (81’ Chudy), Kobiela, Sz. Kędziora, Ratajczak (61’ Kutzmann)