Andrzej Juskowiak – duma Gostynia

Trzydzieści dziewięć razy wystąpił w koszulce z orzełkiem na piersi. W 1992 roku zdobył srebrnym medal na Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie i został królem strzelców. Większość kariery spędził za granicą. Przedstawiamy sylwetkę Andrzeja Juskowiaka.   Wybitny napastnik – tak można podsumować karierę polskiego napastnika. Jego przygoda z futbolem była niezwykle barwna – występował w lidze portugalskiej, greckiej, niemieckiej i amerykańskiej MLS. Jest najsłynniejszym sportowcem pochodzącym z Gostynia.

Lechita z krwi i kości
Choć jest wychowankiem Kani Gostyń, najwięcej zawdzięcza drużynie Lecha Poznań. W barwach „Kolejorza” zagrał prawie sto meczów, w których zdobył czterdzieści trzy gole. Dzięki swojej sportowej postawie i niezwykłej ambicji wyjechał na zachód. Trafił do Sportingu Lizbona, a więc do szanowanego europejskiego klubu. Z Półwyspu Iberyjskiego przywiózł jedno trofeum – w sezonie 1994/1995 sięgnął po Puchar Portugalii. Był tam cenionym piłkarzem, ale prawdziwą legendą stał się w Wolfsburgu. Kibice miejscowego VFL zapytani o polskiego napastnika wciąż odpowiadają: weltklasse spieler.

Reprezentacja
Największym osiągnięciem Juskowiaka w barwach narodowych jest wywalczenie srebrnego medalu podczas letnich Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie. Piłkarz podczas turnieju brylował, sięgnął po tytuł najlepszego strzelca olimpiady, co niewątpliwie miało wpływ na transfer z Lecha do Sportingu. Popularny „Jusko” swoją markę wyrobił sobie nie tylko Olimpiadą – stanowił ważne ogniwo reprezentacji w eliminacjach do Euro 1996. W meczu przeciwko Francji rozgrywanym na Parc de Princes strzelił bramkę, która zagwarantowała reprezentacji Polski jeden punkt. – Bramka, którą zdobyłem w Paryżu, jest szkoleniowym przykładem, jak można wypracować w drużynie automatyzmy – mówił o swoim golu w reportażu „Biało-czerwone jedenastki” emitowanym przez TVP Sport.

Życie po życiu
Po zakończeniu piłkarskiej kariery Juskowiak nie rozstał się z futbolem. -W kilku stacjach telewizyjnych pełnił rolę eksperta i komentatora. Przez dwa lata pracował również na stanowisku trenera napastników Lecha Poznań. Wielu kibiców poznańskiej drużyny, pasjonatów zakładów sportowych takich jak totolotek.pl, miało nadzieję, że wraz z objęciem tej funkcji przez legendę klubu ofensywna gra drużyny ulegnie poprawie. 44-letni były sportowiec przestał pełnić tę funkcję w styczniu 2011 roku. Przez krótki okres był członkiem zarządu Lechii Gdańsk odpowiadającym za sprawy sportowe. W październiku bieżącego roku rozstał się z gdańskim klubem.