reklama
reklama

Drugie uderzenie wroga okazało się silniejsze. „Starszy szeregowy Kacper” przegrał walkę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: fb Szeregowy-Kacper Powstań

Drugie uderzenie wroga okazało się silniejsze. „Starszy szeregowy Kacper” przegrał walkę - Zdjęcie główne

foto fb Szeregowy-Kacper Powstań

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Odeszli Zmarł Kacper z Gostynia - nastoletni chłopak, który 2,5 roku walczył z białaczką.
reklama

Rodzice Kacpra:

Odszedł, czując miłość najbliższych i wsparcie wielu osób. Przy życiu trzyma nas myśl, że już nie cierpi. Że nie będzie już musiał przechodzić chemii, czuć bólu, strachu i niepewności. Z bólem pozostawił nas tutaj... Nie mamy pojęcia, jak sobie z nim poradzimy. Świadomość, że nie zobaczymy już jego uśmiechu, iskierek radości w oczach i spojrzenia, w którym widać było przeżycia, których nie powinien doświadczyć, powoduje, że nasz świat rozpada się na milion kawałków. Trudno będzie go teraz poskładać....

Pamiętacie chłopaka, który uwielbiał zabawki, gry i wszystko inne, związane z militariami? Wraz z rodzicami i siostrami: Roksaną i Zuzią mieszkał w Gostyniu. Walczył dzielnie z nowotworem, jak żołnierz, jak bohater codziennie wydając sobie rozkaz: "Szeregowy Kacper - powstań!!!”. Niestety, wróg okazał się silniejszy. 

Chłopak w lipcu 2021 roku miał bardzo dobre wyniki badań. Lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu- Przylądek Nadziei - który był głównym polem bitwy Kacpra - wydali diagnozę: jest zdrowy. Wygrał! Planował wrócić do szkoły, nadrobić stracony czas, kiedy nie mógł spotykać się z rówieśnikami. Awansował na "starszego szeregowego". Niestety, los chciał inaczej...

Przypomnijmy, nastolatek z Gostynia już od małego zmagał się z problemami neurologicznymi, które doprowadziły do pewnych niepełnosprawności. Ale to była tylko bitwa, prawdziwa wojna zaczęła się w kwietniu 2019 roku.  To była walka z nierównym przeciwnikiem - ostrą białaczką limfoblastyczną typu B wysokiego ryzyka... Taka diagnoza zabrzmiała, jak wyrok. Ale chłopak dzielnie znosił każdy dzień. Jego życie nie było usłane różami, jak większości dzieci. Kiedy 1 września 2019 r. dla nich oznaczał koniec wakacji i powrót do szkolnej rzeczywistości, Kacper rozpoczynał kolejną walkę z nierównym przeciwnikiem w klinice "Przylądek Nadziei".

Mieszkańcy powiatu gostyńskiego mocno trzymali kciuki za powodzenie terapii. Na portalu społecznościowym ruszyła akacja „Szeregowy Kacper - Powstań”! Mieszkańcy powiatu gostyńskiego, otworzyli serca, wspierali jego leczenie. Dobre anioły przygotowały wiele różnych imprez i bali charytatywnych.

W lipcu 2021 roku Kacper zakończył leczenie. - Jest nam niezmiernie miło Was wszystkich  poinformować, że na taką chwilę czekają wszyscy onkorodzice własnego dziecka, mierzącego się z tak potworną i niszczącą chorobą jakim jest nowotwór. I właśnie dowiadują się, że dziecko jest zdrowe. Z wiarą na przyszłość, żeby ten paskud już nie wrócił - oswiadczono na platformie Szeregowy Kacper - Powstań. My cieszyliśmy się razem z Kacperm - CZYTAJ TUTAJ.

Dwa tygodnie temu, na początku grudnia 2021 roku rodzina Kacpra na fanpage,u przyznała, że końcówka roku nieprzyjemnie ich zaskoczyła. Ich świat po raz kolejny runął.

- To nie tak wyobrażaliśmy sobie zakończenie tego roku... Teraz powinniśmy razem z Kacprem czekać za Mikołajem, piec pierniczki, wysyłać kartki świąteczne do rodziny... Powinniśmy, jednak los chciał inaczej. Kolejna walka przed Kacprem - można było przeczytać na portalu społecznościowym.

Jak się okazało, Kacper z rodzicami pojechał do kliniki we Wrocławiua na wyciągnięcie portu (centralnego wkłucia). Byli dobrej myśli i planowali szybko wrócić do domu. Jednak zarówno rodziców, jak i lekarzy zaniepokoiły pewne objawy. Zrobiono dodatkowe badania, których wyniki dostępne były 3 grudnia. Po diagnozie świat Kacpra kolejny raz runął.

- Wznowa ostrej białaczki limfoblastycznej jądrowej. Lekarze mają plan działania, a my nie mamy siły pozbierać naszych myśli. Prosimy bądźcie z naszym Kacprem myślami i modlitwą - apelowali rodzice Kacpra.

Do redakcji dziś dotarły smutne wieści - nastoletni Kacper przegrał walkę - drugie uderzenie wroga okazało się silniejsze. Chłopiec nie żyje. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

Pogrzeb chłopca odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 12.30 w kościele błogosławionego Edmunda Bojanowskiego na Pożegowie w Gostyniu.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama