Ponad 1000 przekroczyła liczba kandydatów, którzy w tym roku założyli swoje dokumenty do szkół ponadpodstawowych na terenie powiatu gostyńskiego. Przypomnijmy takie szkoły są u nas cztery: Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zespół Szkół Zawodowych w Gostyniu, Zespół Szkół Rolniczych w Grabonogu oraz Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi. Przygotowano dla nich 1170 miejsc. Tak duże liczba aplikujących jest oczywiście związana z kwestią tzw. podwójnego rocznika, czyli uczniów, którzy wychodzą ze szkół podstawowych oraz ostatnich klas zlikwidowanych gimnazjów.
Jak mówi naczelnik wydziału oświaty i spraw społecznych w starostwie o przewidywanych skutkach reformy władze powiatu i szkół z dyrektorami rozmawiały już od jesieni zeszłego roku.
– Nie jest to dla nas żadne zaskoczenie, ponieważ od lat prowadzimy szczegółową analizę demografii na naszym terenie. Co więcej, przewidując wydłużenie nauki w Zespole Szkół Zawodowych w Gostyniu, zgodnie z przepisami prawa, utworzyliśmy dla tej szkoły dodatkową lokalizację zajęć w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Gostyniu. O tym, czy zaistnieje taka konieczność zdecyduje ostatecznie sytuacja w sierpniu, kiedy zostaną ułożone plany zajęć dydaktycznych – wyjaśnia Marek Smektała.
O braku niebezpieczeństwa w procesie rekrutacji kandydatów w jej szkole mówi też Bożena Ryczkowska, dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych w Grabonogu. Obecnie w placówce, po przyjęciu wszystkich aplikacji zostało jeszcze około 50 wolnych miejsc. Na ten moment planowane jest utworzenie 6 klas, ale gdyby zaszła taka potrzeba może być ich także 8.
– Nasza baza lokalowa jest tak duża, że spokojnie przyjmiemy wszystkie klasy i wszystkich uczniów, którzy się do nas zgłoszą – stwierdza dyrektor ZSR w Grabonogu.
Czytaj także: jak mały Olaf stanie na nogi dzięki hojności ludzi