Niebezpiecznie zaczął się sobotni poranek w Pogorzeli. Doszło tam do zderzenia czołowego dwóch samochodów osobowych. Najprawdopodobniej sprawca zasnął za kierownicą. Jedna osoba z obrażeniami została zabrana do szpitala.
Zdarzenie miało miejsce na ul. Zielonej w Pogorzeli. Około godz. 6.10 poruszały się tam fiat seicento oraz renault scenic. Jak wstępnie ustalili policjanci wydziału ruchu drogowego KPP w Gostyniu, kierujący fiatem seicento 33-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego zasnął za kierownicą. To spowodowało, że zjechał na lewy pas ruchu i doprowadził do zderzenia czołowego z poruszającym się nim autem marki Renault.
Na miejscu zdarzenia jako pierwsze pojawiły się zastępy straży pożarnej - dwa z OSP w Pogorzeli oraz 2 JRG z Gostynia. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Okazało się, że samochodami podróżowali tylko kierowcy. Obie osoby były przytomne, opuściły pojazdy samodzielnie. Działania strażaków polegały na udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy 21-letniej kobiecie oraz mężczyźnie, przeprowadzono wywiad z uczestnikami zdarzenia, udzielono im wsparcia psychicznego. Okazało się, że prowadzący fiata wymaga stabilizacji kręgosłupa. Kierowców zabezpieczono przed utratą ciepła.
Po przyjeździe do Pogorzeli zespołu ratownictwa medycznego, lekarz podjął decyzję, że do szpitala zostanie zabrany kierowca fiata. Kierująca renault pozostała na miejscu, nie odniosła poważnych obrażeń. Z kolei obrażenia sprawcy zdarzenia nie są jeszcze znane.
Policja ustaliła, że kierowcy obu samochodów byli trzeźwi. Za doprowadzenie do czołowego zderzenia sprawca otrzymał mandat w wysokości 250 zł i 6 punktów karnych.