Późna jesień, przed nami dni, kiedy to warunki pogodowe nie będą zachęcały maluchów do zabawy na świeżym powietrzu, a tymczasem na placach zabaw w gminie Gostyń pojawiły się nowe urządzenia. Łączna wartość zabawek zamontowanych w ostatnich tygodniach wynosi 60 tysięcy złotych. Wśród urządzeń znalazły się różnego rodzaju huśtawki, karuzela, piaskownice, bujaki i całe zestawy do zabawy.
Nowy sprzęt pojawił się w sumie na 9 placach zabaw w gminie Gostyń. Korzystają z nich dzieci w Ostrowie, Siemowie, Stężycy, Szczodrochowie, Ziółkowie, Tworzymirkach, Kosowie, Krajewicach oraz maluchy z osiedla Pożegowo, gdyż uzupełniono wyposażenie placu zabaw przy ul. Słowackiego w Gostyniu.
- Wcześniej z dyrektorem zakładu gospodarki komunalnej robiliśmy przegląd sprzętu na placach zabaw. Które urządzenia było można, to naprawiliśmy. Były zabawki zniszczone, które nie miały certyfikatu - te wyrzuciliśmy. A ponieważ mieliśmy dość spore oszczędności, zdecydowaliśmy o zakupie nowych. Niektóre sołectwa planowały uzupełnianie placów zabaw wcześniej, z funduszu sołeckiego. Dzięki temu, że zakład dołożył im z bieżącego utrzymania mogli kupić dodatkowe urządzenia - mówi Marzena Paluszkiewicz, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej w Urzędzie Miejskim w Gostyniu.
Najwięcej zamontowano nowych huśtawek (pojedynczych, podwójnych, w formie bocianiego gniazda).
Piaskownice pojawiły się w Kosowie, Tworzymirkach i Szczodrochowie, za to w Ostrowie zamontowano grę labirynt oraz stolik - sitko. Dlaczego place zabaw w gminie Gostyń są modernizowane tuż przed zimą, kiedy dzieci nieczęsto bawią się na świeżym powietrzu?
- Drobne naprawy były wykonywane wcześniej. Rok 2020 był specyficzny, inny pod względem korzystania z placów zabaw czy miejsc rekreacji - był rokiem ograniczeń głównie przez epidemię. Wiosną przez wiele tygodni obowiązywał zakaz korzystania z placów zabaw. Nie było klimatu do uzupełniania sprzętu. Montowanie nowych urządzeń w tamtym okresie mogłoby być odebrane, jako prowokacja społeczeństwa do łamania obostrzeń. Ze względu na zakazy w korzystaniu pojawiły się oszczędności w puli środków przeznaczonych na utrzymanie placów zabaw i postanowiliśmy zakupić nowe urządzenia - wyjaśnia Marcin Krawiec. dyrektor gostyńskiego ZGKiM, odpowiedzialnego za utrzymanie placów zabaw.