Na Przystani na Żgalinach w Szelejewie, w ramach festynu odbył się konkurs, w którym można było usłyszeć np. o starym dobrym „chamanie” oraz należało odgadnąć, co w mowie gwarowej znaczą poszczególne zdania.
Ale gwarowe gaworzenie to nie jedyna atrakcja imprezy. Już od godzin południowych na szelejewskich Żgalinach na miłośników różnych dyscyplin sportowych czekało „gro” dobrej zabawy.
Radna Maria Wesołek przypomniała sukcesy projektu „Nie kanka nie furmanka ale stołek wieszczy, że to nasz grajdołek” na zakończenie, którego odbył się właśnie festyn. Przemówili zaproszeni goście m.in. senator Marina Poślednik oraz wójt Wiesław Glapka. I to by było na tyle jeżeli chodzi o część formalną.
Z jakich jeszcze atrakcji mogli skorzystać uczestnicy festynu? Czy dobra zabawa może obyć się bez muzyki? Jakie widowiskowe walki obejrzeli zgromadzeni?
Dowiedz się więcej w kolejnym wydaniu "Życia Gostynia".