Promocja "Rocznika Gostyńskiego" w Muzeum w Gostyniu
Tego rodzaju spotkania, otwarte dla każdego, odbywają się w muzeum co roku, jednak w ostatnich latach harmonogram zakłóciła pandemia koronawirusa. W 2022 r. promocję przygotowano „konspiracyjnie”.
- Nikt wówczas o tym nie wiedział. Spotkaliśmy się w gronie autorów, redagujących, bez gości – opowiada Robert Czub.
Promocja 9. numeru "Rocznika Gostyńskiego" odbyła się w sobotę 25 lutego 2023 r., w sali konferencyjnej gostyńskiego muzeum. Licznie przybyli goście, a wśród nich znaleźli się, m.in. Aldona Grześkowiak, naczelnik Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych w Urzędzie Miejskim w Gostyniu, Przemysław Pawlak, dyrektor Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy w Gostyniu, dr Zbigniew Kulak, ksiądz prałat Artur Przybył, a także grupa członków rady programowej pisma i autorzy tekstów.
Nie można było zapomnieć o zmarłym nagle dr. Alfredzie Siamie, członku rady programowej i autorze kilku artykułów opublikowanych w „Roczniku Gostyńskim”. Obecni chwilą ciszy uczcili jego pamięć.
Wprowadzenia i oceny merytorycznej najnowszego numeru pisma dokonał prof. dr hab. Krzysztof Maćkowiak, przewodniczący rady programowej. On też wręczył egzemplarze autorskie. W najnowszym numerze opublikowano 23 artykuły. Podzielone zostały na stałe działy: „Studia i artykuły”, „Varia”, „Dokumenty”, „Pamiętniki i wspomnienia”, „Z archiwum fotograficznego GaSo” oraz „Z żałobnej karty”.
Jakie artykuły w 9. edycji "Rocznika Gostyńskiego"?
Największą grupę prac w tomie 9. „Rocznika” tworzą materiały przybliżające funkcjonowanie obecnych na ziemi gostyńskiej lub będących z nią związanych instytucji oraz stowarzyszeń. Prace te dają wgląd w różne przejawy życia gospodarczego, organizacyjnego oraz społecznego regionu w XX i XXI wieku. Wśród autorów piszących na ten temat znaleźli się: dr Eugeniusz Śliwiński, dr Grzegorz Wojciechowski, Remigiusz Grochowiak, Paweł Karolczak, Andrzej Wawrzyniak, Andrzej Dudek i Adam Kajczyk.
- „Rocznik” – jak zwykle – zawiera bogaty zestaw materiałów biograficznych. Jego projektodawcy pozostają bowiem wierni przekonaniu, że historię tworzą ludzie, a losy każdego człowieka zawsze bywają godne uwagi. Wychodząc z tego założenia, wydawnictwo dostarcza informacji o postaciach znanych w regionie i osobach, które dotąd nie funkcjonowały w zbiorowej świadomości społecznej. Poszczególne biogramy opracowali tym razem: Mikołaj Kulczak, Przemysław Pawlak, Krystian Czub, Bogusław Janik, Gabriel Roszak oraz dr Zbigniew Kulak. Omawiany dział uzupełniają fragmenty wspomnień wojennych Kazimiery Hejnowicz-Kosińskiej - promuje wydawnictwo Robert Czub, dyrektor Muzeum w Gostyniu.
Oddzielny krąg tematyczny publikacji budują artykuły traktujące o dziejach miejscowości leżących w powiecie gostyńskim bądź o losach ich mieszkańców. Są to teksty autorstwa: Ryszarda Kołodziejczaka, Damiana Płowego, Jarosława Szulca, Roberta Czuba, Macieja Gaszka i Andrzeja Janiszewskiego. Do tej grupy należy też zaliczyć XIX-wieczny tekst o Gostyniu autorstwa Heinricha Wuttkego, niemieckiego historyka i publicysty, przetłumaczony przez Macieja Kretkowskiego. Ten zestaw materiałów dopełniają dwie prace z zakresu historii sztuki, przygotowane przez dr Patrycję Łobodzińską i Lucynę Lisiecką, przybliżające dzieje ważnych obiektów zabytkowych zlokalizowanych w gostyńskiej farze oraz w kościele parafialnym w Domachowie.
Na osobną wzmiankę zasługuje artykuł dr. Alfreda Siamy. Przed 400 laty w Smogorzewie koło Gostynia urodził się Kasper Miaskowski, jeden z najwybitniejszych w Polsce poetów wczesnego baroku. W tomie znalazł się szkic dotyczący niektórych przejawów staropolskiej obyczajowości w wierszach K. Miaskowskiego.
"Rocznik Gostyński" tym razem nie za darmo
Podczas spotkania rozdano egzemplarze autorskie rocznika.
- Tym razem, z racji tego, że nie mamy jeszcze zabezpieczenia finansowego na 10 numer rocznika, musieliśmy zrezygnować z rozdawnictwa, więc sprzedawaliśmy egzemplarze. W dniu spotkania po cenie promocyjnej, o 10 zł taniej – wyjaśnia Robert Czub, dyrektor muzeum w Gostyniu.
Praca nad rocznikiem trwa niemal cały rok. Artykuły do 10 numeru już spływają. I chociaż aktualnie w budżecie nie zabezpieczono pieniędzy na druk kolejnego numeru, dyrektor Czub zapewnia, że następny - 10 egzemplarz z pewnością się ukaże. Planuje również zmodyfikować pracę rady programowej.
- Chodzi o to, by przydzielić członkom rady odpowiedzialność za poszczególne działy. Najwięcej pracy wykonują Miłka Walkowiak i Maciej Kretkowski. W pomoc w redagowaniu i sprawdzaniu pewnych rzeczy, bo to są trudne artykuły, angażował się też Alfred Siama. Czy ktoś zechce go zastąpić? Nie da się ukryć, że trochę czasu trzeba temu poświęcić - mówi Robert Czub.
Gdzie i za ile można kupić "Rocznik Gostyński"?
Od poniedziałku, 27 lutego, najnowszy numer „Rocznika Gostyńskiego” można nabyć w siedzibie Muzeum w Gostyniu (przy ul. Kościelnej 5) w godzinach pracy placówki – TUTAJ. Wydawca prowadzi także sprzedaż wysyłkową (kontakt: muzeum@gostyn.pl).Liczący 265 stron egzemplarz kosztuje 40 zł.
- Nie jesteśmy w stanie obniżyć tej ceny. Sprzedajemy rocznik po 40 zł, a wydruk kosztuje 38,50 zł. Gdybym wystawił go w księgarni, musiałaby zostać naliczona marża. Ale wtedy cena byłaby wyższa i nikt by rocznika nie kupił – tłumaczy Robert Czub.
Mile widziane są wszelkie uwagi i uzupełnienia do publikowanych w „Roczniku” tekstów, a także pomysły dotyczące nowych obszarów związanych z szeroko pojętą przeszłością ziemi gostyńskiej, które warto by zbadać, zaś efekty tych prac zaprezentować szerszemu gronu odbiorców.
źródło: Muzeum w Gostyniu
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.