reklama

Śmieci fruwają po osiedlu

Opublikowano:
Autor:

Śmieci fruwają po osiedlu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Od jakiego czasu ze „śmieciowym” problemem zmagania się jedna z mieszkanek Gogolewa i jej rodzina. Mieszka w jednym z domów jednorodzinnych usytuowanych bezpośrednio przy osiedlu mieszkaniowym. Niedaleko jej nieruchomości zarządca osiedla „postanowił zrobić miejsce na 9 dużych kubłów na śmieci”.

- Parę metrów od okien od mojej posesj i gdzie mam zrobiony taras. Latem synek się bawi, a z tych koszy już wcześniej śmierdziało nam pod domem i latem było pełno much - tłumaczy osoba zgłaszająca sprawę. 

Obecnie jednak bardziej paląca sprawa wiąże się z „fruwającymi” śmieciami.

- Plastik, szkło, makulatura - ludzie z całego osiedla znoszą w workach w to miejsce, już miesiąc przed zbiórką. Przy drodze, gdzie jeżdżą auta, a pogodę mamy, jaką mamy worki sobie latają po drodze. Jeden wpadł mi prosto pod samochód, bardzo się wystraszyłam - tłumaczy interweniująca.

O opinię w tej sprawie postanowiliśmy spytać Eugeniusza Karpińskiego, prezesa zarządu Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego.

- Jeżeli dochodzi do sytuacji, w której worki są rozwiewane, poniewierają się poniewierają po ulicy, to właściciel nieruchomości musi doprowadzić do sytuacji, w której takie rzeczy nie będą miały miejsca, czyli na przykład ogrodzić to miejsce, zrobić jakąś altankę czy chociażby siatkę, żeby tych odpadów nie wywiewało. Przez właściciela nieruchomości rozumiem w tym przypadku spółdzielnię mieszkaniową, na terenie której są wytwarzane odpady - mówi Eugeniusz Karpiński.

Jak zarządca nieruchomości ma zamiar poradzić sobie z tym problemem - czytaj w przyszłotygodniowym wydaniu "Życia Gostynia".

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE