Tegoroczna, trzecia już edycja Runaway Drogbruk Junior Borek Wlkp. odbywała się pod hasłem „Radość dziecka jest dla nas bezcenna!”. Zainteresowanie biegiem z przeszkodami, który od 3 lat odbywa się w Borku Wlkp. z okazji Dnia Dziecka, w tym roku przerosło oczekiwania organizatorów. W podziękowaniu postanowiono dodatkowo udostępnić 100 darmowych voucherów wraz z pakietami startowymi. W sumie w Runaway Drogbruk Junior Borek Wlkp. udział wzięło 600 uczestników - od bąbla po nastolatka. W tej grupie były dzielne dzieci nie tylko z gminy Borek, ale też z gmin ościennych i tych bardziej oddalonych, nawet z Poznania. Dojechali też mali uczestnicy z dolnośląskiego i lubuskiego.
- Jako instytucja kultury cieszymy się, że mamy taką odpowiedzialność i takie możliwości, by koordynować właśnie tak rewelacyjne wydarzenia dla dzieci w naszej gminie. Radość dziecka jest bezcenna! Mnóstwo osób pracuje nad tym, żebyście wy, drodzy państwo, mogli przyjść tutaj ze swoimi dziećmi i korzystać ze wszelkich atrakcji. Bawcie się, korzystajcie ze wszystkiego, co zostało dla was przygotowane. Niech się dzieje tylko dobrze - zachęcała do zabawy na całego Justyna Chojnacka, dyrektorka MGOK w Borku Wlkp.
Niedziela, 26 maja, w Borku Wlkp. była świętem podwójnym - prowadzący sportową imprezę Krzysztof Zmysłowski składał życzenia i pozdrawiał wszystkie mamy z okazji obchodzonego Dnia Matki, ale też pamiętał o dzieciach, bo w końcu gmina przygotowała bieg z okazji Dnia Dziecka.
Po południu miasto należało do najmłodszego pokolenia mieszkańców, a dzieci pokazały, jaką mają moc. Spiker zawodów niedzielną pogodę nazwał „kalifornijskim upałem”, ale dzieci były dzielne, nie mogły doczekać się, kiedy na linii startu zasiądą na gumowych „maszynach” w kształcie zwierzaków i wyruszą na kilometrowy szlak, gdzie znajdują się różnego rodzaju przeszkody.
Podczas biegów w kategorii „bąbel”, najmłodszym zawodnikom towarzyszyli rodzice lub starsze rodzeństwo, ułatwiając pokonanie przeszkód czy mobilizując. A ich pociechy pokazały wiele razy, przebiegając pod ścianą wody, że z błotem i śliską nawierzchnią radzą sobie nieźle. To raczej tata czy mama wiele razy „zaliczyliby glebę”.
Przy pokonywaniu wysokich przeszkód lub tych, gdzie liczyła się siła w rękach, małych zawodników wspierali strażacy-ochotnicy z boreckiej gminy. Przejście w tunelu, pod siatką, między sznurkami czy przez drewniany bal - przymocowany do stojaka łańcuchami - to było wyzwanie, z kolei bieg przez kurtynę wodną, po błocie zawodnicy traktowali raczej jak atrakcję i okazję do ochłody. Rodzicom najmłodszych było trudniej, gdyż "bąble" nadawały tempo. Łatwiej mieli ci, którzy ustawiali się na szlaku z telefonami komórkowymi, by "coś nagrać na pamiątkę", chociaż też musieli szybko biegać.
Zabawa była przednia, dzieci same prowadziy rozgrzwkę, a na mecie otrzymywały medale. Słońce nie przeszkadzało. Uczestniczący wiedzieli, że na zakończenie imprezy będą mogli wykąpać się w pianie - tylko piana party mogło być najlepszym podziękowaniem za pełen radości, mocy i silnej woli udział w biegu z przeszkodami.
Trzeba przynać, że impreza Runaway Drogbruk Junior Borek Wlkp. wpisała się świetnie w kalendarz wydarzeń, staje się cykliczna - zainteresowanie rośnie z roku na rok. W 2023 r. wzięło w niej udział ok. 400 uczestników. RELACJA Z 2023 TUTAJ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.