reklama

Najsłynniejsi strongmani z Europy rywalizowali w Gostyniu. Coś na grzbiet, coś na bark. I puchar

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

Najsłynniejsi strongmani z Europy rywalizowali w Gostyniu. Coś na grzbiet, coś na bark. I puchar - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
179
zdjęć

foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportOśmiu strongmenów, jednych z najlepszych w Europie, rywalizowało na gostyńskim rynku. Viking European Strongman Cup - czyli walka o puchar Europy to było niezwykłe widowisko dla mieszkańców miasta i regionu. Za to dla głównych bohaterów przeciąganie autobusu czy przerzucanie worków, których ciężkość z każdą minutą rosła, to pestka. Gościem specjalnym imprezy był Krzysztof Radzikowski - jeden z najlepszych polskich i światowych siłaczy.
reklama

Widzowie, którzy postanowili na własne oczy zobaczyć, co potrafią najsłynniejsi siłacze, zgromadzili się przy gostyńskich fontannach na rynku – to właśnie tam rozpoczęła się rywalizacja w Mistrzostwach Europy. Walczyło 8 zawodników z 6 europejskich krajów: Polski, Francji, Niemiec, Czech, Słowacji i Łotwy. Wśród nich był aktualny Mistrz Polski - Marek Czajkowski.

- Pamiętam, jak zmagania strongmanów odbywały się na miejskim stadionie. Zawsze wpisywały się w program Dni Gostynia. Później formuła imprezy się zmieniła. Mieliśmy też przez 2 lub 3 lata turniej wymiatacze, w którym udział brały drużyny rodzinne i reprezentanci zakładów pracy. Czas pandemii i związane z tym obostrzenia spowodował zatrzymanie organizacji tego rodzaju imprez - wyjaśnił Zbigniew Kordus, dyrektor OSiR w Gostyniu. 

reklama

W 2024 roku pojawił się pomysł, by święto miasta ponownie uatrakcyjnić pokazem siły.

Mamy zawody siłaczy różnej rangi, na różnym poziomie. Po raz pierwszy w Gostyniu odbyła się walka o puchar Europy, w którym udział wzięli zawodnicy z różnych krajów. Dlatego na miejsce zmagań wyznaczyliśmy rynek. Cieszę się, że uświetniliśmy w ten sposób program Dni Gostynia. Dzięki temu każdy mógł znaleźć coś dla siebie - przygotowano ofertę kulturalną na kartodromie, my dołożyliśmy sportową - na stadionie odbyła się liga nordic walking a na rynku w Gostyniu zmagania siłaczy - uzupełnił Zbigniew Kordus. 

Zawodnicy w pierwszym zadaniu musieli przeciągać autokar z firmy UTH Przemysława Ludwiczaka, w szelkach, na torze o długości 20 metrów.

reklama

Liczył się czas. Ta konkurencja była dedykowana właścicielowi pojazdu, który sponsorował imprezę. Oprócz szelek, do których przymocowany był łańcuch, zawodnikom pomagała naprężona lina. Widać było, że strongmani są w pełni sił, poszło im szybko. Śmiało można powiedzieć, że dla nich była to rozgrzewka przed pozostałymi konkurencjami. 

Pozostałe konkurencje, w jakich mieli rywalizować umięśnieni mężczyźni, wylosowała Aleksandra Kulak, córka burmistrza gminy Gostyń. 

- 26 różnych konkurencji, 6 koszyków. W jednym są konkurencje do wyciskania na dłoń, w drugim mam wszystko, co jest do poniesienia w martwym ciągu, bądź schody. W trzecim koszyku są wszystkie konkurencje chwytowe, w czwartym – wszystko co jest związane z samochodami, czyli pchanie auta, ciągnięcie w siadzie lub w szelkach – bez liny, z liną. Piąty koszyk to już tradycja strongmena, czyli kule - na bark, na ring. W szóstym koszyku są konkurencje biegane, rzutowe, sprawnościowe – wyjaśniał widzom spiker.

reklama

Ola Kulak wylosowała dla rywalizujących siłaczy coś na grzbiet, na bark, coś na mocny chwyt, coś z kategorii martwych ciągów. 

Ostatecznie w Gostyniu strongmani zmierzyli się w: 

  1. schody - załadunek 3 elementów o wadze 220 kg na czas
  2. rzucadło - worki na wysokość 4,7 m na czas,
  3. wiązania:
  • spacer farmera 140 kg na 15 m
  • YOKI 400 kg na 15 metrów na czas
  • WORKI - NA PLATFORMĘ 2x100 KG
  1.  HANTLE - NA ILOŚĆ o wadze 80,90,100 kg w czasie 90 s
  2. ZEGAR NA MOTOCYKLU o wadze 300 kg na odległość
Po konkurencji przeciągania autokaru z gry wypadł jeden z polskich zawodników Janusz Kułaga. Miał pecha. Zamiast na "ring" pojechał do szpitala i wrócił z nogą w gipsie. Tymczasem na gostyńskim rynku trwały niesamowite zmagania. Kibicowali mieszkańcy. 

Jedną z pierwszych była sztafeta - ważące 400 kg Yoki siłacze dźwigali na barkach na długości 15 m, po czym do rąk trafiły tzw. walizki ważące 140 km, które również należało przenieść na długości 15 m. Każdy z zawodników musiał "zameldować się" przy grzybku. Sporo emocji wśród publiczności wzbudziło przerzucanie worków przez poprzeczkę ustawioną na wysokości 4,7 metra, na czas. Była to jedna z ostatnich konkurencji, zawodnicy mieli coraz mniej siły, a worki były coraz cięższe. Nie wszystkim się udało. 

Kolejną konkurencją dedykowaną sponsorowi MANN+HUMMEL FT POLAND były "schody" -  (konkurencja dedykowana sponsorowi MANN+HUMMEL FT POLAND. Wybrano wariant ze wzrastającym obciążeniem. Zawodnicy wnosili kilka ciężarów − pojedynczo − na wysokość kilku stopni. Ciężary miały różną masę. Po dojściu na szczyt schodów trzerba było zejść po kolejny ciężar (wnoszono elementy z ciężarem od najmniejszego, do największego).

Rywalizację, sposób podejścia do poszczególnych konkurencji komentowali sędziowie i Krzysztof Radzikowski, polski siłacz, znany obecnie z telewizyjnego programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Zawody wygrał Polak - Marek Czajkowski i to on odebrał puchar mistrza Europy. Drugie miejsce także należało do Polaka - Roberta Cyrwusa Kropka. Trzeci był reprezntant Ukrainy - Oleg Pylypiak.

W czasie, kiedy trwały przygotowania do kolejnych konkurencji, organizowano różnego rodzaju zabawy. Dla dzieci przygotowano ministrongman show. Mali uczestnicy kulali po torze ciężkie kułka, otuchy dodawali im rodzice.

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama